Villarreal w formie przed rewanżem
Villarreal, drużyna z którą Liverpool zmierzy się w najbliższy czwartek w ramach rewanżu półfinału Ligi Europy, pokonała w minioną niedzielę swojego lokalnego rywala, Valencię 2:0. Co więcej, zrobili to w mocno okrojonym składzie.
Drużyna Żółtej Łodzi Podwodnej przyjedzie na Anfield z jednobramkową zaliczką, którą wywalczyli sobie strzelając gola w doliczonym czasie gry pierwszego meczu.
Niedzielnym zwycięstwem na Valencią zagwarantowali sobie uczestnictwo w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Trener Żółtej Łodzi Podwodnej dokonał 10 roszad w składzie względem potyczki z The Reds w miniony czwartek. W podstawowej jedenastce z tamtego spotkania wystąpił tylko Roberto Soldado.
Pierwszą bramkę spotkania zdobył Samu Garcia, po genialnej akcji Soldado. Drugiego gola strzelił Adrián, również po asyście dobrze dysponowanego Soldado.
Trener Villarrealu, Marcelino Garcia, nie kryje, że ukończenie sezonu w czołowej czwórce to wielki sukces.
- To dla nas ogromny sukces. W skali budżetowej, jesteśmy 7 zespołem ligi, nie trzeba nic dodawać.
- Nie mamy w składzie wybitnych indywidualności, a tylko jedno spotkanie dzieli nas od finału Ligi Europy. Dodatkowo zajęliśmy czwarte miejsce w lidze.
- Jestem dumny z moich piłkarzy. Przed sezonem nikt nie podejrzewał nas o taki sukces. To daję jeszcze jeden powód do dumy.
- Już od jutra będziemy myśleć tylko i wyłącznie o czwartkowym półfinale, to oczywiste. Mamy świadomość, że nie będzie to łatwa przeprawa, lecz przy odrobinie szczęścia wszystko może się zdarzyć. Finał jest jak najbardziej osiągalny.
Komentarze (5)