Didi: Anfield zrobi różnicę

Mając w pamięci wiele wyjątkowych nocy z europejskimi pucharami na Anfield, Dietmar Hamann jest pewien, że niezawodny dwunasty zawodnik znów może zrobić różnicę w czwartkowym spotkaniu z Villarrealem.

The Reds muszą odrobić jednobramkową stratę w drugim meczu półfinału Ligi Europy z zespołem z La Liga, ale w pamięci wciąż mają poprzedni, nieprawdopodobny powrót do gry w ćwierćfinale z Borussią Dortmund.

Były pomocnik Liverpoolu zapewnia, że w te wieczory Anfield jest wyjątkowe i czuje, że może to zaskoczyć gości z Hiszpanii.

Hamman dla Liverpoolfc.com powiedział: - Fani będą z drużyną i nie sądzę, żeby Villarreal kiedykolwiek miał z czymś takim do czynienia. Od dłuższego czasu nie występowali w Lidze Mistrzów ani na późniejszych etapach europejskich rozgrywek, więc coraz większą rolę mogą odgrywać nerwy.

- Jak spojrzysz na statystyki, drugi mecz u siebie to już nie jest aż taka przewaga jak kiedyś. Myślę, że w ostatnich czterech czy pięciu latach rzadko która drużyna grająca rewanż na własnym stadionie awansowała do finału.

- Jednak kwestia psychologiczna ma tu ogromne znaczenie. Gdy mówisz o atucie własnego boiska, murawa niczym się nie różni, ale to fani mogą zrobić różnicę, a to widzieliśmy w meczu z Dormtundem.

- Nie sądzę, żeby ta pogoń się udała bez kibiców.

- Gdy Villarreal będzie w tunelu, jeden lub dwóch piłkarzy może pomyśleć ‘nie wiem czy mi się to podoba’ – trzeba to wykorzystać i kibice są do tego niezbędni.

Hamann był częścią drużyny, która zdobyła europejskie laury w 2001 i 2005 roku wygrywając odpowiednio Puchar UEFA – obecnie Liga Europy – i Ligę Mistrzów.

W swoim pierwszym sezonie na stanowisku menedżera Liverpoolu, Jürgen Klopp ma szansę zakończyć kampanię z trofeum, podkreślając postęp jaki się dokonał pod jego wodzą.

Odnosząc się do swoich doświadczeń po zwycięstwie nad Alaves w 2001 roku, Hamann twierdzi, że wygrana w Lidze Europy może dać początek czemuś wielkiemu.

- Trudno oddać słowami jaki to może mieć wpływ na drużynę. Przede wszystkim, to europejski puchar, który wygraliśmy piętnaście lat temu – dodał.

- To miało ogromny wpływ na nasz postęp, ponieważ, jako drużyna i jako jednostka, musisz zdobywać doświadczenie w tak ważnych spotkaniach i to sprawia, że stajesz się lepszy.

- Gdybyśmy wygrali te rozgrywki i postawili w gablocie kolejny puchar, byłoby to coś wyjątkowego – zakończył.