Żółta łódź podwodna zatopiona!
18.05.2016 - to wtedy Liverpool na stadionie Świętego Jakuba w Bazylei zagra w finale Ligi Europy! W drugim meczu półfinałowym the Reds rozprawili się z Villarrealem 3:0. Do bramki samobójczej Bruno z pierwszej połowy swoje gole dołożyli Daniel Sturridge i Adam Lallana. W 70. minucie czerwoną kartką został ukarany Víctor Ruiz.
Rywalem Liverpoolu w finale rozgrywek będzie drużyna Sevilli, która u siebie pokonała Szachtar w dwumeczu 5:3 (2:2 na wyjeździe, 3:1 u siebie).
Komentarze (57)
Bezcenne :D
Hold your head up high,
And don`t be afraid of the dark.
At the end of a storm,
There`s a golden sky,
And the sweet silver song of a lark.
Walk on through the wind, Walk on through the rain,
Though your dreams be tossed and blown,
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...You`ll never walk alone.
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you`ll never walk alone,
You`ll never walk alone.
Come On LFC. YNWA
Kiedy mam wpaść? :P
Radzę ci dobrze przygotować dupę, bo chyba będziesz miał dużo chętnych :D
A ch*j nie ma się czym martwić. JESTEŚMY W FINALE!!!
Jedziem do Bazylei!!!!!
Proszę. Tylko nie FC Liverpool. Oczy bolą.
Co do zawodnika meczu to dla mnie jest nim Liverpool!, ciężko kogoś wyróżnić, bo wszyscy zagrali na maksa. Postawiłem na Cana, bo po kontuzji zagrał dziś jak profesor, ale Lovren czy Firmino nic nie byli gorsi, zresztą nie ma się do kogo przyczepić.
Ciekawy jestem, czy wszyscy sie wywiązali z obietnic ;)jeśli nie to dawać, bo już sie późno robi ;) u niektórych żony się ucieszą, a innym ręce zabolą :D, o Grafito to już nie wspomnę :P