TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1632

Moreno o finale Ligi Europy


Alberto Moreno wyjawił, że jeśli Liverpool pokona Seville w finale Ligi Europy w środowy wieczór to będzie to dla niego jednocześnie najgorsze, jak i najlepsze.

Moreno prawdopodobnie wyjdzie w pierwszym składzie przeciwko Hiszpanom i the Reds będą celowali w swój pierwszy puchar pod wodzą Jurgena Kloppa.

23-letni zawodnik przeszedł z Sevilli na Anfield za 12mln funtów w sierpniu 2014 roku.

- To może być najlepsze w sensie, że wszyscy tutaj tego chcą. Na pewno to jest to czego ja chcę, bo pragnę sukcesów i wygrywania pucharów - powiedział Moreno.

- To jest to za co cały sezon walczyliśmy i jako piłkarze chcemy wygrać ten puchar. Byłby to duży krok dla mnie, jak i zespołu.

- Może mówienie, że jednocześnie może to być dla mnie najgorszy moment jest za mocne, ale minusem będzie to, że będę walczył przeciwko byłym kolegom z zespołu, których znam, ale muszę temu podołać.

- Należę do Liverpoolu i tylko wygrywanie dla nich się liczy.

Moreno był częścią zespołu, który wygrał z Sevillą Ligę Europy w 2014 roku. Hiszpanie rok później obronili to trofeum.

- Byłem tam przez wiele lat i to tam rozwinąłem się jako piłkarz, zdobyłem mnóstwo znajomych i dlatego miałem nadzieję, że to właśnie z nimi zmierzymy się w finale.

Moreno wystąpił w 12 z 14 spotkań w drodze Liverpoolu do Bazylei.

Moreno pomógł the Reds wygrać 3-0 przeciwko Villarreal w półfinale, ale również niemal przyprawił wszystkich o zawał serca, gdy powalił w polu karnym Denisa Suareza.

Sędzia Viktor Kassai nie podyktował rzutu karnego, ale Moreno przyznał, że Klopp nie był zadowolony.

- Chciał mnie zabić - powiedział Alberto.

- Na pewno go dotknąłem. Moje dwie ręce były na jego plecach. Był to nerwowy moment w meczu.

- Lucas podszedł do mnie i przekazał mi wiadomość od menedżera, żebym się uspokoił i wyluzował.

- Mam naprawdę dobre stosunki z menedżerem. Traktuje mnie dobrze i sprawia, że czuję się ważny dla zespołu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Sullivan 14.05.2016 14:56 #
w meczu z chelsea myśle że piłkarze nie mieli takiej motywacji jak w meczach ligi europy i dlatego słabiej zagrali, wyjściowy skład na chelsea był taki jak na villareal, z tym że nie walczyli aż tak jak z villarealem o każdą piłkę, przyznaje też po raz pierwszy że Milner nie miał formy w meczu z chelsea, jakby zdekoncentrowany był, zmęczony, niepodobne to do niego, może to tylko niewyspanie albo coś w tym stylu ;) w finale na pewno na 100% wszyscy zagrają i będzie tak jak ostatni mecz z villarealem ;)
Kijoraptor 14.05.2016 15:13 #
Też tak uważam, na LE jesteśmy bardziej zdeterminowani i idziemy po wszystko. Z Chelsea to nie było to, nie było pressingu, walki ... z Villareal na Anfield to była magia, od początku do końca nacisk, kontrola meczu, w finale liczę na podobne zaangażowanie.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com