Emery w obronie Alberto Moreno
Boss Sevilli wziął w obronę lewego obrońcę Liverpoolu po jego koszmarnym występie we wczorajszym finale Ligi Europy. Alberto Moreno w trakcie spotkania popełnił szereg błędów, które w konsekwencji umożliwiły Sevilli odrobienie strat w drugiej połowie i ostateczne zwycięstwo 3:1.
Po przerwie Sevilla skoncentrowała swoje zapędy ofensywne właśnie po tej stronie boiska, na której wartę trzymał Moreno, raz za razem uwypuklając niedostatki w jego grze defensywnej, co zaowocowało wyrównującym golem Kevina Gameiro oraz dwoma trafieniami Coke.
- Alberto Moreno rozgrywa dla Liverpoolu świetny sezon – podkreślił Emery.
- Z mojego punktu widzenia gra na poziomie, który może mu umożliwić powrót do reprezentacji Hiszpanii.
- Dla mnie szklanka zawsze jest do połowy pełna. Ma wielkie możliwości ofensywne i widzę go raczej jako świetnego gracza ofensywnego niż jako kiepskiego obrońcę.
Emery w trakcie przerwy zainspirował swój zespół do zdominowania spotkania w drugiej połowie i odrobienia jednobramkowej straty, którą dało cudowne uderzenie Daniela Sturridge’a.
Pozwoliło to Sevilli stać się pierwszym zespołem, który wygrał te rozgrywki trzy razy z rzędu.
- Musieliśmy coś zmienić – powiedział.
- Liverpool to wielka drużyna i oczywiście chcieli wywalczyć sobie także szansę na grę w Lidze Mistrzów.
- Musieliśmy pozostać sobą, wierzyć w swoje możliwości i przypomnieć sobie, jakie to uczucie, gdy gra się na własnym stadionie. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu wszystkich fanów Sevilli.
- Fani byli niesamowici. Piłkarze czuli się wspierani tak, jakbyśmy grali ten mecz na swoim stadionie.
- Kochamy ten turniej. Bardzo chcieliśmy wygrać. Te rozgrywki należą do nas.
- Ponownie zostaliśmy w nich mistrzami, a Liga Mistrzów da nam szansę dalszego rozwoju.
Komentarze (19)
Natomiast dodać należy, że przy pierwszym golu dla Sevilli, po tym jak Moreno został ograny, było jeszcze 2-3 piłkarzy, którzy mogli zablokować podanie do Gameiro.
Największym wyczynem Moreno grającego dla LFC jest gol z Spurs. No i tyle dobrego można powiedzieć o tym niby obrońcy. Niektórzy snują wizję aby przekwalifikować go na skrzydłowego. Z czym do ludzi jak on nie potrafi nawet dobrze dośrodkować wygrać pojedynek jeden na jeden.
Taki Lovren zawalił przy każdym, ale to najlepszy stoper ligi i nowy Maldini, więc wybaczamy :v
ps. Moreno grał cienko, żeby nie było.
Flanagan jest mijany w praktycznie każdym pojedynku 1-1, nie ma pojęcia o kryciu i fatalnie się ustawia. To samo co Moreno, ale Hiszpan jest szybki to potrafi na gazie uratować sytuację. U Flanno można liczyć tylko na agresję. Poziom Championship, max Championship.
Smith jest jeszcze gorszy w obronie niż Moreno. Te same braki + parę innych.
@Larry
To, że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, ze jest brednią. Straszny z ciebie pustak no ale cóż. Twoja sprawa i tylko mogę współczuć.
Półgłówka bronią inne półgłówki ;-) swój za swoim stanie. Inaczej nie można tego wytłumaczyć.