Karius przyleciał do Liverpoolu
Loris Karius wylądował w Merseyside i przejdzie dzisiaj testy medyczne, po czym jego transfer z Mainz za 4,7 mln funtów zostanie oficjalnie przypieczętowany – pisze Paul Joyce.
Oczekuje się, że 22-letni bramkarz będzie rywalizować z Simonem Mignoletem o miejsce w podstawowym składzie the Reds w sezonie 2016/17.
Szkoleniowiec Liverpoolu Jürgen Klopp sprowadził już Marko Grujicia i Joëla Matipa, zaś Karius stanie się jego trzecim nabytkiem.
Klopp wciąż ma nadzieję wykorzystać swoje znajomości w Niemczech, dzięki którym Mario Götze może trafić z Bayernu Monachium do Liverpoolu, a Mahmoud Dahoud z Borussii Mönchengladbach. Dahoud to nadrzędny cel Liverpoolu, jeśli chodzi o wzmocnienie środka pola, natomiast drugi w kolejności jest reprezentant Polski Piotr Zieliński.
Karius i Götze mają tego samego agenta – Volkera Strutha. Trwają rozmowy w sprawie transferu niemieckiego pomocnika, który został poinformowany, że może opuścić Bayern.
Paul Joyce
Komentarze (16)
Goetze zaś zwolnił swojego agenta.
NEXT !
Wybrałeś do porównania akurat gościa z największymi jajami w całym klubie i doświadczonego, ale przeciętnego zawodnika. I tu oczywiste jest, kto wygrywa. Ale generalnie reguła jest taka, że im więcej doświadczenia, tym lepiej dla podejmowania decyzji, mentalności, pewności siebie. Taki Can za 5 lat też będzie lepszy niż teraz i nawet nie chodzi mi o technikę czy umiejętności, ale o sferę psychiczną.
Analiza pojedynczych przypadków z dwóch biegunów jest bez sensu. Równie dobrze mógłbym porównać Lahma do Flanagana i wysunąć na tej podstawie wniosek, że dobry obrońca zaczyna się po 30-stce. Pojedyncze przypadki. Generalnie - doświadczenie jest cool. Oczywiście w rozsądnych proporcjach, bo to JEDEN z KILKU czynników.
Zauważcie jakie drużyny wygrywają LM albo dochodzą do finałów. Real, Atletico, Barcelona, Juventus itp itd. Wszędzie było kilku zawodników z ogromnym doświadczeniem. Inwestowanie w młodzież jest ważne, ale moim zdaniem przydałby się w Liverpoolu jeszcze jeden max dwóch doświadczonych zawodników i nie na obronie, a w środku pola. Milner jest, brakuje do pary takiego Xabi'ego Gerrarda Pirlo albo Lamparda kogoś z zimną głową. Brakuje łącznika pomiędzy linią obrony a linią ofensywną, a takim łącznikiem może być tylko doświadczony zawodnik albo złote dziecko ...Tylko gdzie kogoś takiego znaleźć... Doświadczenie + Młodość = murowaby sukces.
Terminarz podadzą chyba 15 czerwca, ale nie jestem na 100% pewien.