Nowe obawy odnośnie Daniela
Daniel Sturridge ma kolejne obawy odnośnie kontuzji. Tym samym otworzył on drogę 18-letniemu Marcusowi Rashfordowi do debiutu w reprezentacji seniorów przed Euro 2016 – pisze Paul Joyce.
Napastnik Liverpoolu był w środę niezdolny do treningu po tym, jak badania wykazały problem z łydką. Kontuzja będzie dzisiaj poddana weryfikacji, aczkolwiek udział Anglika w jutrzejszym meczu przeciwko Australii stoi pod dużym znakiem zapytania.
Selekcjoner reprezentacji Roy Hodgson planuje wystawić eksperymentalny skład w spotkaniu na Stadium of Light. Harry Kane ma odpocząć, natomiast Jamie Vardy nie zostanie uwzględniony po tym, jak wczoraj wziął ślub. Według planu Rashford miał wystąpić w meczu z Australią, ale jeśli Sturridge nie wróci do zdrowia, to nadzieje nastolatka na występ od pierwszych minut znacznie wzrosną.
W ten sposób napastnik Manchesteru United otrzymałby szansę udowodnienia, że zasługuje na miejsce w ostatecznym składzie Hodgsona na Euro 2016. W czwartek selekcjoner uszczupli kadrę z 26 do 23 nazwisk.
Gary Cahill także opuścił wczorajszy trening, jednak to właśnie nieobecność piłkarza Liverpoolu stała się przedmiotem dyskusji, zważywszy na to, jak problemy zdrowotne rujnowały jego karierę w reprezentacji od czasu Mistrzostw Świata w 2014 roku.
Angielska federacja (The FA) oświadczyła, że Sturridge odpoczywał. Jednak biorąc pod uwagę, że nie grał on od czasu finału Ligi Europy w zeszłym tygodniu, nie było potrzeby, aby dawać mu dodatkowe wolne. We wtorek Sturridge udał się na badania.
Sturridge zagrał tylko 58 minut dla reprezentacji od czasu, gdy we wrześniu 2014 roku wybiegł na boisko od początku. Ten występ miał miejsce w towarzyskim spotkaniu z Holandią w marcu.
Anglia rozpoczęła Mistrzostwa Świata w Brazylii dwa lata temu w ustawieniu, w którym Sturridge prowadził formację ofensywną. Oczekuje się jednak, że Kane będzie głównym napastnikiem w meczu z Rosją 11 czerwca, kiedy Anglia zacznie udział w turnieju, natomiast Wayne Rooney i Adam Lallana zagrają po bokach w ustawieniu 4-3-3.
Oprócz Rashforda, Jack Wilshere i Jordan Henderson też mają wystąpić w meczu z Australią. Obaj pracują nad poprawieniem kondycji po wyleczeniu urazów.
Paul Joyce
Komentarze (26)
Tak, wygląda to na drobny uraz.
Niemniej Hodgson chce grać na Euro formacją 4-3-3. W ataku Kane, po prawej Lallana i po lewej Rooney. Vardy z ławki, żeby wpłynąć na grę. Sturridge spośród całej piątki jest najniżej w hierarchii. A do tego złapał kontuzję, czym zachęca Hodgsona, żeby zabrać Rashforda na Euro.
a w 1 składzie grają dawne super już dzis wygasłe gwiazdy
majac Kane i Vardeygo gra powina isc pod nich
klasyczne 4 4 2
Wyobrazacie sobie nasza reprezentacje teraz grająca tylko Lewym albo Milikiem bo ja nie
Włącz mózg.. Daniel to najlepszy napastnik reprezentacji Anglii. Drugi najlepszy napastnik w BPL zaraz za Aguero
Należy dodać, że w pełnej dyspozycji, której w tym sezonie nie odzyskał, a i tak strzelił kilka bramek "z dupy".
O tym, że to jednak nie jest taki kaliber zawodnika, jak się tutaj uważa, może też świadczyć (choć wiem, że dla niektórych to nie argument) stosunkowo niska wartość na transfermarkcie (25 milionów) i wskazywanie jako podobnych zawodników Benteke i Bony'ego.
Na oficjalnej stronie Premierleague kibice oceniają go na raptem 7.07 (a taki Troy Deeney ma 7.1), a w rankingu napastników jest dopiero 33.
Nie chcę nikogo obrażać, ani nic w tym stylu. Wiem, że trapiły go kontuzje przez co nie mógł pokazać swojej klasy, ale trochę obiektywizmu nie zaszkodzi, a obiektywnie podchodząc do sprawy i spoglądając na fakty, Sturridge miał tylko jeden dobry sezon, akurat wtedy, gdy miał okazję współpracować z genialnym Suarezem.
Gerrard, Chris Waddle, Steve Clarke, Harry Redknapp itd twierdzą że Sturridge jest najlepszym angielskim napastnikiem. Klopp porównał Stu do najlepszego napastnika w historii niemieckiej piłki. David Silva określił Sturridge'a najlepiej wyszkolonym piłkarzem na Wyspach, a Sterling, Rush, Rodgers uważają że Sturridge jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie...oni wszyscy też się mylą?
Lojalność: 6
Nurkowanie: 7
Wytrzymaość: 6
Gra w powietrzu: 5.5
Strzały: 7
Pracowitość: 6.5
Kreatywność: 7
Drybling/prowadzenie piłki: 6.5
"Fear Factor": 5
Instynkt "killera": 6.5
Szybkość: 7.5
...ale tam też się nie znają. Zresztą, nie muszę Ci niczego udowadniać na siłę. Boisko wszystko weryfikuje.
Najcenniejsze są zawsze opinie osób postronnych, kibiców oglądających angielską piłkę dla rozrywki, komentatorów sportowych i dziennikarzy sportowych.
Sturridge miał w tamtym sezonie to szczęście, że otaczali go gracze, którzy potrafili dograć mu piłkę nawet wtedy, gdy był szczelnie kryty i potrafili przewidzieć, jak się z piłką przy nodze zachowa. Poza tym każdy z nich, zwłaszcza Suarez, ściągała na siebie obrońców, robiąc Sturridge'owi sporo miejsca.
Zresztą, mnie z perspektywy kibica United w kontekście ligowych potyczek bardzo cieszy, że atak jest w LFC obsadzony tak, a nie inaczej.
Aż człowieka na śmiech łapie jeżeli dla kogoś wyznacznikiem klasy zawodnika są durne oceny z portali internetowych. Portali, które w trakcie sezonu na zawodników meczu wybierały graczy najgorszych na boisku. Dobiło mnie też to nawiązanie do wartości ze strony transfermarkt xD
Przecież to niepoważne.
Rooney, Carroll, Vardy, Kane, Giroud, Aguero, Lukaku, Pelle, Costa.
Zlituj się i nie odpowiadaj, bo tak głupiego stwierdzenia dawno nie czytałem. Z w/w napastników jedynie Aguero jest lepszym piłkarzem niż Daniel, a jeżeli ktoś ma problem z dokładnym oglądaniem piłki nożnej to nie mój problem. Ja wiem, że nawet fani LFC piszą durnoty o Stu, często i gęsto nie dostrzegając ile Daniel wnosi samą grą bez piłki, jak inteligentnie porusza się po boisku i ile mimo ledwie 1700 minut ustrzelił 12 goli.
Mało kto w lidze strzela częściej niż Daniel.
Vardy co 131 minut,
Giroud co 152,
Kane co 135,
Aguero co 99,
Rooney co 301,
Carroll co 159,
Pelle co 197,
Sturridge co 125,
Costa co 198,
Lukaku co 176.
Statystyki z transfermarkt, gole tylko ligowe
Jak widać TYLKO Aguero strzela gole częściej niż Daniel, więc kolejny argument na obalenie Twojej bzdurnej hipotezy.