LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 767

Lallana o presji przed Euro


Adam Lallana wierzy, że doświadczenia wyniesione z dramatycznych meczów rozegranych na Anfield pomogą mu w dobrych występach w barwach reprezentacji Anglii na Euro 2016.

Ofensywny pomocnik the Reds jest częścią dwudziestotrzyosobowej kadry na turniej we Francji, który rozpoczyna się w piątek.

Jak zawsze, presja na reprezentacji Trzech Lwów jest ogromna, lecz Lallana twierdzi, że nie jest mu ona straszna.

Numer 20 Liverpoolu oczekuje, że lekcje, które wyniósł z dopiero co zakończonej kampanii obfitującej w niezapomniane mecze, pomogą im w rozgrywkach międzynarodowych.

- Te mecze w Lidze Europy z Liverpoolem zdecydowanie nam pomogą w trakcie turnieju. Wielkie mecze są codziennością w trakcie Euro – powiedział.

- Presja jest ogromna i dużo się o tym mówi, lecz z czasem uczysz się traktować te spotkania jak codzienność, nie nastawiać się na nie zbytnio i podchodzić do nich z szacunkiem.

- Nie można też pracować za mocno, bo zaczniesz reagować w nieprzemyślany sposób; trzeba mieć odpowiednie podejście.

- Mam wiele fantastycznych wspomnień z tych wieczorów – powrót przeciwko Dortmundowi był niewiarygodny, mecze z United też były wyjątkowe.

- Gorzko żałujemy, że tak potoczyła się druga połowa finału.

Lallana wspiera również swojego kolegę, Daniela Sturridge’a, który zamierza odcisnąć swoje piętno na Mistrzostwach Europy po mocnym zakończeniu rozgrywek klubowych.

- Daniel zakończył sezon bardzo mocno i nie jestem zaskoczony, że jest w składzie. Sturridge może jednym zagraniem odwrócić losy meczu – dodał.

- Ma talent, prawdziwy dar i cieszy się zdrowiem od kilku miesięcy. Nie można było zrobić inaczej niż zabrać go na turniej.

- Bramka w finale Ligi Europy to doskonale pokazuje. Z niczego potrafi stworzyć coś wyjątkowego – właśnie dlatego musi być w reprezentacji Anglii, ponieważ może jednym zagraniem wygrać ci mecz.

Były piłkarz Southampton zagrał w tym sezonie w dwóch finałach z Liverpoolem, za każdym razem doznając goryczy porażki.

Mimo podwójnego rozczarowania, nie ma wątpliwości, że przyszłość pod wodzą Jürgena Kloppa rysuje się w jasnych barwach.

- Menedżer w Liverpoolu znalazł odpowiedni balans między sprawieniem, że czujesz się kochany i chciany, a szczerością, gdy nie jest zadowolony i trzeba wyciągnąć z ciebie to, czego oczekuje – kontynuuje.

- Właśnie dlatego mieliśmy tak dobry sezon – mimo, że nic nie zdobyliśmy, doszliśmy do dwóch finałów. Widać było jego filozofię powoli wprowadzaną w życie. Jak uda nam się grać z większą regularnością, przyszły rok może być dla nas wyjątkowy – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com