Benteke o swojej przyszłości
Christian Benteke przyznaje, że będzie to dla niego trudne, aby pozostać w Liverpoolu jeśli nie znajdzie się w planach Jürgena Kloppa na nadchodzący sezon.
Przyszłość belgijskiego napastnika była przedmiotem wielu dyskusji odkąd Klopp przejął ster. Zawodnik, który kosztował Liverpool 32,5 miliona funtów w hierarchii napastników w ubiegłym sezonie znalazł się za Firmino, Sturridge i Origim.
West Ham wyraził zainteresowanie 25 latkiem, który odrzucił możliwość przeniesienia się do Chin na początku obecnego roku. Stanowisko Benteke wydawało się jasne: chce zostać i walczyć o miejsce na Anfield.
Jednak w rozmowie z dziennikarzami w bazie szkoleniowej Belgów stwierdził, że duże znaczenie mają dla niego występy od pierwszych minut i przyznał, że rozważy swoją przyszłość tuż po Euro 2016.
- Mam 25 lat, nie jestem ani stary ani młody. Najważniejsze dla mnie to gra – powiedział.
- Wciąż mam kontrakt z Liverpoolem i chciałbym tu grać dalej jeśli znajdę się w planach trenera.
- Jeżeli tak się nie stanie, będę musiał szukać nowego pracodawcy. Pomyślę o tym po EURO.
Benteke zgromadził na swoim koncie 10 bramek we wszystkich rozgrywkach, jednak istnieją obawy co do tego, iż Belg będzie pasował do stylu gry Kloppa.
- Byłem świadomy, że taka sytuacja może mieć miejsce. Wiem, że zagrałem różne mecze i byłem krytykowany – dodał.
- Kiedy przybył Klopp zobaczyłem, że nie figuruję w jego planach. To było frustrujące, bo wiedziałem, że w moim pierwszy sezonie w Aston Villi chciał mnie ściągnąć.
- Mimo to odbyliśmy kilka rozmów. Szanuję i rozumiem podejmowane przez niego decyzję.
Komentarze (5)