Hennessey może zmienić Warda
Wayne Hennessey otrzymał zastrzyk przeciwbólowy, co pozwoli mu wystąpić w czwartkowym spotkaniu przeciwko reprezentacji Anglii. Ból pleców, który pojawił się u Wayne’a na krótko przed meczem ze Słowacją sprawił, że Danny Ward wystąpił w miejsce kontuzjowanego gracza Crystal Palace.
Niespodziewana zmiana oznaczała, że rodzina Warda nie miała możliwości by obejrzeć pierwsze pełne 90 minut Danny’ego w barwach Walii. Pojawią się za to w Lens na mecz z Anglikami.
Z kolei Hennessey ma nadzieję, że uda mu się powrócić do pełni sprawności do czwartku. Jednak jak dotąd nie podjęto decyzji czy będzie mógł zagrać.
- Miałem kiedyś podobny uraz i nie zagrałem przeciwko Liverpoolowi na Selhurst Park – powiedział Hennessey. – Przed meczem ze Słowacją przytrafiło mi się dokładnie to samo. Dostanę teraz zastrzyk i w ciągu 24 godzin prawdopodobnie będę gotowy, co brzmi niewiarygodnie. To nagły zwrot, po 24 godzinach zmieniasz się z kontuzjowanego w pełni zdrowego.
Wayne powiedział, że bardziej denerwował się oglądaniem niż samą grą, ale określił występ kolegi jako „wspaniały”.
- Dowiedziałem się dopiero kilka godzin przed meczem – stwierdził Ward. – Wiedziałem, że Wayne ma kłopoty, ale nie zważając na to czy jest on zdrowy w 100 czy 50 procentach, muszę robić swoje.
- To był szalony rok, futbol może się zmienić w mgnieniu oka.
Ward nie miał wystarczająco dużo czasu by zadzwonić i powiadomić rodzinę o tym, że wystąpi w meczu, ale za to wysłał im wiadomość zaraz jak otrzymał informację o wyborze do pierwszej 11-tki.
- To był jedyny mecz, na który nie mogli przyjechać, wielka szkoda. Mam nadzieję, że dobrze się bawią w domu i przyjadą na kolejne mecze.
- Mój mały brat nigdy nie był za granicą, pojawiał się tylko na najważniejszych meczach.
Komentarze (0)