Škrtel blisko Fenerbahçe
Obrońca Liverpoolu Martin Škrtel ma niebawem opuścić klub, gdyż Fenerbahçe jest coraz bliżej porozumienia w sprawie transferu reprezentanta Słowacji za 5,5 mln funtów – pisze Tony Barrett w czwartkowym wydaniu The Times.
31-letni piłkarz stracił miejsce na środku obrony w podstawowym składzie the Reds w trakcie drugiej części ubiegłego sezonu, dlatego zbliżające się odejście Słowaka nie jest zaskoczeniem, zwłaszcza że Jürgen Klopp sprowadził Joëla Matipa z Schalke na zasadzie darmowego transferu, bowiem pragnie wzmocnić formację defensywną.
Galatasaray i Beşiktaş, a także niemieckie i rosyjskie drużyny starały się o Škrtela, jednak to Fenerbahçe wygrało wyścig o jego podpis. Turecki klub ma nadzieję sfinalizować transfer jeszcze w trakcie Euro 2016, na którym Škrtel reprezentuje swój kraj.
Chociaż Škrtel wypadł z łask, to jednak był drugim zawodnikiem pod względem stażu w Liverpoolu, tuż za Lucasem Leivą. Brazylijski pomocnik teraz stanie się jedynym graczem klubu, który został sprowadzony przed 2011 rokiem.
Tony Barrett
Komentarze (13)
Należy mu się duży szacunek za serce jakie zostawiał na boisku przez te wszystkie lata.Powodzenia Martin
Będzie chwila zadumy i wspominania gościa który zostawił dla nas tak dużo serducha i zaangażowania jak mało który zawodnik ostatnimi czasy.
Szacunek Martinowi się należy dozgonny i założę się że zawsze będzie gorąco witany nad Mersey. Dla niektórych z was bohaterami są ludzie strzelający miliony bramek i sprawiający że ludzie dokoła patrzą na Liverpool z większym respektem. Jasne że tak ale dla mnie bohaterem jest też facet który miał ten łysy łeb zabandażowany tysiąc razy, bandażami w najróżniejszych kolorach a zawsze najważniejsze było wrócić na boisko. To się po prostu widzi w oczach piłkarza, że ktoś daje z siebie 150% dla drużyny i dla kibiców, w oczach Martina w każdym meczu to było widać jak grał z Liverbirdem na piersi.
Jeśli te plotki okażą się prawdą to YNWA Martin!
Jestem świadom że czas słowaka na Anfield mija i już nie daje rady piłkarsko ale zasłużył sobie na ogromny szacunek i kieliszek za jego zdrowie. Bo wydaje mi się że 'opijanie' o którym mówi uNiLFC ma trochę inny wydźwięk.
Jak chcemy żeby inni szanowali Liverpool jeśli sami siebie między sobą za chuia nie szanujemy.
uNiLFC pisze o tym, że skończyły się czasy średniactwa w tym klubie. Martin Skrtel to czołowy przedstawiciel średniaków tego klubu, którzy na miejsce w czołowej 11-tce nigdy nie zasługiwali. Grał w niej tylko dlatego, że na skutek idiotycznej polityki transferowej przez całe te żałosne lata poza top4 nie ściągnięto porządnego prawego środkowego obrońcy. Mieliśmy gościa, który robił cudowne wślizgi, "zostawiał serce" jak to opisujecie, bo... BO ZAWALAŁ TEMAT OBRONY NIE-US-TAN-NIE! Walczył po to, żeby zblilansować to, co spieprzył. Czy takiej walki chcecie? Co kibice docenią? Jego rozcięte czoło? Czy może to, że w każdym meczu musiał zrobić coś nie tak, a w wielu meczach musiał zrobić coś bardzo nie tak, a w części meczów po prostu grał idiotycznie? Linia, krycie, ustawianie się - to są rzeczy, które może docenić kibic. A nie wślizg za gościem, który łysemu zwiał, bo łysy cienki jest w obronie. Dramat. Zaimponować może jedynie tym, którzy nie mają o piłce pojęcia i traktują ją jak wrestling, gdzie rzecz ma być na pokaz, rzecz ma być widowiskowa. Out do Turcji. Z sentymentu można pokusić się o kieliszeczek za jego zdrowie. Ale na szacunek jako obrońca w żadnym razie nie zasłużył. Odejdzie jako przeciętniak. I nareszcie za sterami mamy kogoś, kto nie będzie obawiał się domknąć za nim drzwi tak, by na kilometr było słychać huk. To jest Liverpool FC, miejcie na to wzgląd. Tu wymagania są inne. Płakać po nim może repra. To. Jest. LFC.
A walka o LM z roku na rok jest bardziej zaciekła. W sezonie 2016/17 o cztery miejsca w LM będzie walczyło osiem drużyn.
O czym ty mowisz? Niby kiedy skonczyly sie dla nas czasy sredniactwa? Narazie poza zatrudnieniem trenera tego nie widac. Bo chyba nie masz na mysli dotychczasowych zakupow? Sory ale Grujic to nie jest gwiazda tylko material na ewentualnie niezlego srodkowego pomocnika. Karius tez nie nalezy do swiatowej czolowki. Nie zalapal sie nawet na euro..a przypomne ze pojechal na nie ter Stegen broniacy co prawda w Barcelonie, ale tylko w LM i pucharach... Matip to tez chyba nie jest swiatowej klasy obronca? Nie wspomnej juz o plotkach transferowych typu Zielinski. To jie sa przecietniacy?
A co do Skrtela. Tu nikt nie wychwala jego umiejetnosci, tylko zaangazowanie i poswiecenie dla klubu. I za to naleza mu sie podziekowania!
Ale co do ogółu składu - poczekajmy do końca okienka. Mamy połowę czerwca. A nasi rywali zrobili jeszcze gorsze transfery/brak transferów. To nie moment na podsumowania. Ale wyjazd Skrtela i zakup Kariusa to jasny sygnał. Szymon & Łysy ze sztandarem przeciętności - out. Za jakiś czas zobaczymy następne wyjazdy i wjazdy, jestem o tym przekonany.
Zieliński to nie jest nasz cel, to co najwyżej plan awaryjny. On pragnie, my nie pragniemy.
Zaangażowanie i poświęcenie? Jakbyś dał menelowi robotę w Google'u, to też byłby zaangażowany, żeby nie wypuścić z ust cyca, którego mu wetknięto. Co z tego, że z zaangażowaniem podtrzymywał kabaret na prawej stronie obrony? Tym gorzej dla klubu, byłoby lepiej, gdyby się nie "angażował" - wyleciałby wcześniej. A to dobro klubu się liczy, a nie dobro Skrtela. A jeśli chodzi o boiskowe poświęcenie - poświęcał się po to, by naprawiać swoje błędy. Najpierw błędami -10, a potem zaangażowaniem +10. Ile mamy efektu? 0. To jest końcowy rezultat. On tylko się bilansował na 0. Nie dodawał niczego ponadto, był po prostu średni.
Weźcie benzynę i zapalniczkę i podpalcie swoje domy, najpierw prosząc żony o wyjście. Dajcie im spłonąć. A potem w pocie czoła je odbudujcie. Czy Wasze żony pochwalą Was za "zaangażowanie" i "świetną robotę"?
2-3 lata? Nie wiadomo co bedzie za te 2-3 lata. My potrzebujemy graczy na tu i teraz. A na teraz Karius jest niezlym bramkarzem z papierami na bycie dobrym lub bardzo dobrym. Skad wiadomo czy poprzedni sezon nie byl jego najlepszym i wyzej juz z poziomem nie podskoczy? Za duzo tutaj gdybania. Nie zmienia to faktu, ze pewnie, tak jak wspomniales, od poczatku wygryzie ze skladu Simona.
Co do Zielinskiego, to my chyba tez go chcemy skoro Klopp z nim rozmawial pare razy na temat transferow. Narazie tez pozostaje tylko w sferze gdybania. Zobaczymy co bedzie.
Tez jestem daleki od podsumowywania okna, ale uwazam, ze nasze dotychczasowe ruchu nie oznaczaja tak do konca ze konczymy okres sredniactwa.
Co do Skrtela, to tylko moje zdanie. Mozesz miec inne. Ja uwazam, ze zasluguje na szacunek za te kilka lat. A to jak gral...coz caly zespol gral od lat bez rewelacji. Pomijajac ten jeden sezon ze straconym misrzem...