Transfer obrońcy zależny od UEFA
Plany pozyskania przez Liverpool środkowego obrońcy zależne będą od tego, jaki wyrok wyda UEFA w sprawie Mamadou Sakho. The Reds nadal oczekują odpowiedzi na pytanie czy Francuz będzie dostępny na początek sezonu 2016/2017.
Mamadou Sakho w kwietniu został zawieszony na trzydzieści dni przez UEFA po otrzymaniu pozytywnego wyniku w teście na niedozwolone substancje. W dalszych dniach okazało się, że Francuz przyjmował tzw. "spalacz tłuszczu", w skład którego wchodziła zakazana substancja.
W konsekwencji prawnicy francuskiego piłkarza kwestionowali to czy substancja powinna w ogóle znajdować się na liście zakazanych podpierając swoje stanowisko danymi z badań naukowych.
Zamiast ustalić datę przesłuchania w sprawie defensora Liverpoolu UEFA zdecydowała się nie przedłużać zawieszenia piłkarza i powołać własne ciało w celu zbadania czy dana substancja powinna była znajdować się na liście zakazanych.
UEFA nie ujawniła jeszcze wyników swoich prac, dlatego też włodarze Liverpoolu nie wiedzą czy mogą się spodziewać, że Francuz będzie dostępny do gry na początku sezonu 2016/2017. Początkowo the Reds obawiali się, że Mamadou Sakho otrzyma zawieszenie w postaci okresu od sześciu miesięcy do dwóch lat.
W związku z zakończeniem zawieszenia Sakho mógł swobodnie wznowić swoją karierę reprezentacyjną, jednakże selekcjoner reprezentacji Francji zrezygnował z powoływania zawodnika Mistrzostwa Europy. Swoją decyzję Didier Deschamps motywował niepewnym wynikiem śledztwa.
Specjalista UEFA ds. dopingu Marc Vouillamoz stwierdził w zeszłym tygodniu, że Sakho z własnej inicjatywy poprosił o zawieszenie, kiedy dowiedział się o popełnionym przez siebie wykroczeniu, a Związek zaledwie przychylił się do jego prośby.
Werdykt, który wyda UEFA będzie miał wpływ na potencjalne ruchy transferowe the Reds, jako że Jürgen Klopp może zechcieć sprowadzić do drużyny dodatkowego środkowego obrońcę.
Martin Skrtel jest gotowy, aby dołączyć do Fenerbahce za 5.5 miliona funtów, zaś Kolo Toure opuszcza zespół wraz z zakończeniem umowy,
Do drużyny dołączy były obrońca Schalke 04 Joel Matip i będzie on konkurował o miejsce w składzie z Dejanem Lovrenem, Sakho oraz Joe Gomezem.
Czterech środkowych obrońców wydaje się być wystarczającą liczbą, ponieważ the Reds nie przystąpią w przyszłym sezonie do rozgrywek europejskich.
Jednakże, jeśli UEFA zdecyduje się ponownie zawiesić Mamadou Sakho, menadżer Liverpoolu będzie musiał poszukać nowego środkowego obrońcy,
Angielski obrońca Joe Gomez powraca właśnie do sprawności po ośmiomiesięcznej kontuzji i niemiecki menadżer wysoko ceni sobie umiejętności tego młodzieżowca.
Po tak długim okresie młody zawodnik może nie być gotowy na to, aby z miejsca walczyć o skład od pierwszej kolejki Premier League.
Dlatego też Joe Gomez łączony był z wypożyczeniem do Celticu Glasgow, którego menadżerem jest Brendan Rodgers. Sztab the Reds planuje jednak zatrzymać młodzieżowca we własnym zespole.
Komentarze (2)