Jordan po fazie grupowej
Jordan Henderson wierzy, że reprezentację Anglii stać na „występ kompletny” na Euro 2016. Piłkarze Trzech Lwów muszą tylko odnaleźć swój ostateczny sznyt przed bramką rywali.
Drużyna Roya Hodgsona zaliczyła frustrujące remisy z Rosją i Słowacją, ale udało im się wyjść z grupy, mimo że w obu meczach nie wykorzystano większości z wykreowanych szans.
Rezultat sprzed dwóch dni spowodował, że Synowie Albionu zakończyli rywalizacje w grupie B za plecami Walijczyków, przez co ich ewentualna droga do finału na papierze wygląda znacznie trudniej, niż przewidywano.
Henderson jest jednak pewien, pomimo konieczności w poprawie wykończenia, że ilość kreowanych szans przez jego kolegów to dobry znak.
– Musimy być lepsi pod samą bramką, żeby zaliczyć występ kompletny – powiedział.
– Kreujemy szanse, potrzebujemy wykończenia. W końcu uda nam się wygrać dwiema albo trzema bramkami, ale musimy poprawić naszą dyspozycję na samym przodzie.
– Nad wykończeniem musimy cały czas pracować. Przeciwko drużynom, które grały z nami bardzo zachowawczo, mieliśmy problemy, ale mamy wystarczająco dużo jakości. W nadchodzących meczach musimy właściwie wykańczać przeciwników.
– Ze Słowacją dominowaliśmy przez 90 minut. Uważam że tworzyliśmy sobie dobre okazje, ale nie potrafiliśmy umieścić piłki w siatce.
Kapitan Liverpoolu wystąpił na turnieju po raz pierwszy, kiedy to Anglia zremisowała ze Słowacją 0:0 w Saint-Étienne w poniedziałek.
Rozumie on, że rywalizacja o miejsce w składzie stoi na wysokim poziomie, ale był zadowolony, że udało mu się wyjść w pierwszym składzie.
– Jestem gotowy na każde wezwanie menedżera. Wayne to oczywiście wielki piłkarz i jest kapitanem. Gdy tylko gra, robi to świetnie – dodał.
– 23-osobowa kadra jest jednak najlepiej wykorzystywana, gdy istnieje możliwość wykorzystywania innych piłkarzy i jednocześnie dawania odpocząć innymi.
– Dla mnie miło było wrócić na boisko i zaliczyć dobry występ.
– Czułem że wyglądaliśmy świeżej. Szybko odzyskiwaliśmy piłkę i widać było, że zawodnicy, którzy weszli do składu zagrali dobrze. Trener chce skorzystać z całego składu i wszyscy na tym skorzystaliśmy.
– Mam za sobą najcięższy sezon w mojej karierze, głównie z powodu kontuzji. Było ciężko. Mentalnie i fizycznie, więc czuję się zaszczycony będąc tutaj, ponieważ nie przypuszczałem, że pojadę.
– Zawsze wierzyłem, że jeśli będę ciężko pracował na treningach, to dostanę szansę. Dostałem w meczu ze Słowacją i mam nadzieję, że menadżer był ze mnie zadowolony.
– Ogólnie jednak pomocnicy się dobrze spisują.
– Dele Alli był genialny, Eric Dier też, a Wazza był fantastyczny. Mamy zatem sporą rywalizację w środkowej strefie.
– Wayne grał tutaj kilka razy w United i tam też sobie radził.
– To bardzo dobry piłkarz, nieważne gdzie by grał. W tych trzech meczach pokazał się z dobrej strony.
Komentarze (0)