Klub musi zaczekać do końca EURO
Liverpool musi wstrzymać się aż do zakończenia EURO 2016, by dokończyć sfinalizować transfer reprezentanta Polski - Piotra Zielińskiego. Doniesienia z Włoch podają, że klub zgodził się zapłacić Udinese za pomocnika kwotę 12 milionów funtów.
Zieliński dał jasno do zrozumienia, że aktualnie chce się skupić na turnieju we Francji. Polacy zagrają w sobotę w 1/8 rozgrywek ze Szwajcarią.
The Reds na początku miesiąca złożyli ofertę, która wynosiła 9.5 mln funtów. Tymczasem Włosi domagali się 15 milionów.
Oczekuje się, iż kluby spotkają się pośrodku stołu negocjacyjnego, a Liverpool kupi Zielińskiego za 12 milionów. Sam zawodnik jest podekscytowany wizją współpracy z Jürgenem Kloppem, który nie boi się stawiać na młodych piłkarzy.
Napoli także walczy o 22-letniego Polaka, jednak Zieliński zdecydował, że chce grać na Anfield.
James Pearce
Komentarze (16)
No i wypada się cieszyć, bo wreszcie mamy znowu w Liverpoolu Polaka! :)
2. Jeden mecz na Euro to kiepski wyznacznik, a wydaje mi się, że to niemal cała wiedza wielkich przeciwników Polaka na jego temat. Ronaldo 2 mecze zagrał do dupy, tak samo, jak poprzedni wielki turniej, a Shaquiri mało nie oszukał całego świata, łącznie z lfc.pl oczywiście, że to materiał na przyszłego zdobywcę Złotej Piłki.
4. Nie skreślaj jeszcze Markovica ;)
5. Mysleliście, że Klopp w lato ściągnie 5-6 piłkarzy do pierwszego składu? Po co? To nie fifa. Nawet Real Madryt przed erą Mourinho ściągając w każde okienko kilku topowych zawodników nie potrafił zrobić z nich dobrej drużyny. Jeśli przyjdzie do nas jedno głośne nazwisko, to będę w pełni zadowolony. Nie mozna zrobić za dużo zmian na raz, poza tym nie muszą to być wielkie transfery za kupę forsy.
6."Chyba jestem jedynym człowiekiem w tym kraju, który wierzy w trening. Reszta wierzy w transfery" :)