Hamann ostro o angielskim futbolu
Legenda Liverpoolu Dietmar Hamann skrytykował Premier League i nazwał ją ‘oszustwem’ po upokarzającej porażce Anglików z Islandią na Euro 2016 we Francji.
Niemiec uważa, że z reprezentacji jedynie duet z Evertonu – Ross Barkley i John Stones – ma wystarczający potencjał, aby zainteresować topowe, europejskie drużyny.
Trener Anglii Roy Hodgson zrezygnował w ciągu minut po tym, jak jego drużyna pożegnała się z turniejem, przegrywając z Islandią 2-1 w 1/8 finału w Nicei.
To była najbardziej żenująca porażka Anglików od ponad 60 lat. Hamann, mówiąc jako ekspert dla irlandzkiej telewizji RTE, nie oszczędzał ich.
- Anglicy wierzą w popularność Premier League – powiedział Niemiec.
- Premier League jest średnia. Jeśli popatrzymy na Hiszpanię i Niemcy oraz na poziom tamtejszego futbolu, to zobaczymy, że te ligi się różnią.
- Wykreowali markę, piłkarze zarabiają mnóstwo pieniędzy i wszyscy ci zawodnicy powinni zapalać świece każdego razu, kiedy idą w nocy spać, ponieważ gdyby byli Islandczykami, Portugalczykami, Holendrami lub Niemcami, walczyliby o zarabianie ćwierci tych pieniędzy, które otrzymują teraz.
- To nie jest ich błąd, że kluby płacą takie pieniądze. Ale ceny są wygórowane, a Premier League jest oszustwem.
- Ponieważ ludzie wytwarzają tak dużo pieniędzy, oglądając to w telewizji, ludzie wierzą, iż to jest najlepsza liga na świecie – dodaje Hamann.
- W Champions League angielskie drużyny zmagają się od wielu lat. Bywały czasy, kiedy mieliśmy trzy drużyny w półfinałach.
- Jednak najlepsi zawodnicy grają w Bayernie, Barcelonie, czy Realu Madryt, a oni płacą ogromne pieniądze średnim piłkarzom.
Islandia jest najniżej notowaną drużyną w rankingu. Populacja kraju jest niższa, niż dystryktu metropolitalnego Liverpool.
- Tak, to szok, ale nie sądzę, że powinniśmy być bardzo zaskoczeni.
- To nie jest tak, że angielscy piłkarze nie są interesujący, oni są. Pokazali tylko jak dobrzy są.
- Gdyby popatrzeć na zespół, czy można zobaczyć kogoś, kto mógłby grać dla Realu, Barcelony lub Bayernu za pięć lat?
- Może jako jedyni Stones i Barkley.
- Jak wielu z tych piłkarzy obecnie mogłoby być na celowniku najlepszych drużyn?
Komentarze (5)
Tyle w temacie reprezentacji Anglii.
PS. Nie wiem co ma Premier League do reprezentacji, ale idąc tym tokiem, nie można powiedzieć, że Premier League gorsza od La Ligi, bo Hiszpania wcale dalej na Euro nie zaszła.