Pierwszy wywiad z Sadio Mané

Sadio Mane we wtorkowe popołudnie podpisał długoterminowy kontrakt z The Reds. Bezpośrednio po dopięciu transferu nowy nabytek Liverpoolu zgodził się na wywiad dla serwisu Liverpoolfc.com.

W rozmowie Mané opowiada o swoich planach i ambicjach oraz o ekscytacji możliwością pracy z Jürgenem Kloppem. Mówi również o swoich najwcześniejszych wspomnieniach związanych z Liverpolem i tłumaczy, jak wiele znaczy dla niego gra przed tutejszymi kibicami.

Witamy w Liverpoolu, Sadio. Jakie to uczucie, stać się graczem Liverpoolu?

To dla mnie wielki dzień. Jestem bardzo szczęśliwy. To jeden z największych klubów w Europie. To klub, który wygrał wiele trofeów i ma bogatą historię. Nie mogę się doczekać, aż poznam cały sztab szkoleniowy, personel i kolegów z drużyny. Chcę już rozpocząć sezon!

Jak ważny jest dla ciebie fakt, iż transferu dokonano na wczesnym etapie przygotowań przedsezonowych? Czy możliwość przepracowania tych kilku miesięcy w nowym klubie to duże udogodnienie?

Tak. Cieszę się, bo jeżeli nie rozpocznie się treningów przedsezonowych razem z resztą drużyny, ciężko jest złapać dobrą formę. Podpisałem jednak kontrakt już dzisiaj i rozpocznę przygotowania z zespołem, co mnie cieszy. Chciałbym już zacząć pracę z nowymi kolegami.

W marcowym meczu z Southampton Jürgen Klopp przekonał się, na ile cię stać. Jak wspominasz ten dzień i dwie bramki, które strzeliłeś?

Pamiętam, że pokonaliśmy Liverpool 3-2, a ja byłem szczęśliwy z powodu strzelenia dwóch goli dla swojego zespołu. Teraz to już jednak za mną. Póki co skupiam się na nowym wyzwaniu i przygotowywaniu się do kolejnego sezonu.

Myślisz, że te bramki i występ w tym meczu były kluczowe dla Jürgena Kloppa w kwestii twojego transferu?

Naprawdę nie wiem. Wiedziałem, że Liverpool się mną interesuje. Miałem też inne możliwości, ale sądzę, że to dla mnie odpowiedni klub, dobry trener i idealny moment na zmianę. Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc grać w Liverpoolu.

Mówisz, że to odpowiedni klub i menedżer – rozmawiałeś już z Jürgenem Kloppem? Co ci powiedział?

Rozmawiałem z nim, oczywiście. Odegrał dużą rolę w tym transferze. Chciałbym mu podziękować za zaufanie. Chcę ciężko pracować dla nowego klubu i dać z siebie wszystko.

Czego menedżer oczekuje od ciebie jako piłkarza Liverpoolu?

Powiedział, że chce mnie widzieć w tym klubie. Nawet o nic nie pytałem. Od razu odpowiedziałem, że jestem zainteresowany, bo dobrze znam ten klub. Jestem przekonany, że Liverpool to dla mnie odpowiednie miejsce, a Klopp to odpowiedni trener.

Poprzedni sezon zakończyłeś jako najlepszy strzelec Southampton. Zaliczyłeś 15 trafień we wszystkich rozgrywkach. Jesteś pewien, że w Liverpoolu osiągniesz podobne wyniki?

Oczywiście, że tak. Jestem zadowolony z tego wyniku, bo dla napastnika strzelanie bramek dla swojej drużyny liczy się najbardziej. Teraz chciałbym rozpocząć pracę z nowymi kolegami, zagrać w wyjściowym składzie i pomóc w wyniesieniu tego klubu jeszcze wyżej.

Wolisz strzelać gole czy asystować?

Dla mnie najważniejsze jest zwycięstwo całej drużyny!

Wspomniałeś, że Liverpool to bardzo znany klub. Dzisiaj miałeś okazję rozejrzeć się po boisku treningowym. Jako młody chłopak oglądałeś rozgrywki Premier League. Co wiesz o Liverpoolu?

Liverpool jest jednym z największych klubów na świecie. Kiedy byłem młodszy, oglądałem mecz Liverpool kontra AC Milan [w finale Ligi Mistrzów w 2005 roku]. To było niesamowite widowisko i bardzo, ale to bardzo cieszyłem się ze zwycięstwa Liverpoolu. Klub ma w swojej historii wielu wielkich piłkarzy i prawdziwych legend, takich jak Gerrard i Carragher, ale też wielu innych. Dla mnie to spełnienie marzeń. Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc grać w Liverpoolu.

Jak wyglądało twoje życie w Senegalu? Marzyłeś o grze w piłkę dla tak wielkiego klubu?

Tak, właśnie o tym marzyłem. Od samego początku chciałem grać dla wielkiego klubu. Dzisiaj jestem w Liverpoolu i bardzo się z tego cieszę. Chcę ciężko pracować dla nowego klubu i dać z siebie wszystko.

Udało ci się ustanowić rekord szybkości strzelenia hat-tricka [przeciwko Aston Villi w maju 2015 roku]. Powiedziałeś wtedy, że to najpiękniejszy dzień w twoim życiu. Możesz porównać to do dnia dzisiejszego?

Z całą pewnością był to najlepszy dzień w moim życiu. Moja drużyna wygrała, a ja byłem ważną częścią tego zwycięstwa. Dla napastnika strzelanie bramek jest bardzo istotne, więc bardzo się cieszyłem. Dzisiejszy dzień to jednak nowy najlepszy dzień w moim życiu!

Ostatnio dokonano wielu transferów w Southampton do Liverpoolu – będziesz już piątym takim zawodnikiem. Dobrze znasz Nathaniela Clyne'a – rozmawiałeś z nim o tym transferze?

Jeszcze nie. Znam go bardzo dobrze, to świetny gość. Cieszę się, że będę mógł pracować z nim w Liverpoolu. Mam nadzieję, że sezon będzie udany dla nas wszystkich. Chcę jednak podziękować klubowi Southampton i wszystkim jego pracownikom i kibicom – jesteście wspaniali. Jestem tutaj tylko dzięki Southamptonowi. Wiele się tam nauczyłem i poznałem tam wielu dobrych ludzi. Dzisiaj jednak cieszę się z postępów w karierze i z możliwości gry dla Liverpoolu.

W kolejnym sezonie Anfield będzie wyglądało inaczej niż dotychczas. Wybudowano nową trybunę Main Stand. Kibice Liverpoolu są znani ze swojego dopingu. Jak oceniasz możliwość gry przed taką publicznością?

Jestem bardzo podekscytowany możliwością gry na Anfield dla tych wspaniałych kibiców. Nie mogę się doczekać, bo to będzie świetny sezon dla tego klubu.

I na koniec, jaką wiadomość chciałbyś przekazać kibicom Liverpoolu? Co im możesz obiecać? Co chcesz sobą zaprezentować, jako piłkarz?

Chcę tylko powiedzieć, że kibice mogą być pewni swojej drużyny. Czuję, że to będzie szczególny sezon. Chcę już poznać chłopaków i zacząć cieszyć się sukcesami. Nie mogę się doczekać gry z tak wspaniałymi piłkarzami jak Sturridge, Coutinho, Lallana i James [Milner].