Boss niechętny wypożyczać

Liverpool otrzymał wiele ofert wypożyczenia młodych zawodników, ale Jürgen Klopp zamierza dać im czas przed pojęciem decyzji, która z opcji będzie najlepsza dla ich rozwoju w tym sezonie.

Ryan Fulton dołączył do drużyny z League One – Chesterfield na zasadzie rocznego wypożyczenia. Oczekuję się również, że kolejny z młodych bramkarzy Danny Ward zostanie wypożyczony, aby zbierać cenne doświadczenie. Będzie to prawdopodobnie Huddersfield Town.

Jednak młodzi gracze znajdują się aktualnie pod okiem Kloppa w pierwszej drużynie, dlatego klub wstrzymuje się co do przyjęcia wszystkich ofert.

Kluby z Championship wyrażają zainteresowanie Bradem Smithem, jednak mało prawdopodobne jest to, aby australijski obrońca zmienił otoczenie zanim Liverpool nie ubezpieczy się na tej pozycji. Ben Chilwell jest priorytetem jeśli chodzi o lewą stronę defensywy, lecz do tej pory nie udało się uzgodnić kwoty z Leicester City. Pierwsza oferta wynosiła 7 milionów funtów i została odrzucona.

Ryan Kent, Pedro Chirivella, Kevin Stewart i Connor Randall są także w kręgu zainteresowań, a The Reds niedawno odrzucili ofertę z Wigan za Camerona Brannagana.

Klopp ma wielki dylemat jeśli chodzi o kwestię wypożyczania młodych zawodników. Kiedy przybył do klubu w październiku ubiegłego roku był zaskoczony, kiedy dowiedział się, że 17 zawodników Liverpoolu znajduje się na wypożyczeniach. Była to sytuacja zupełnie obca i niezrozumiała dla byłego menedżera BVB, który wyraźnie nalega, iż należy pielęgnować młode talenty zamiast wysyłać je do innych klubów.

- Wypożyczanie młodych zawodników w Niemczech nie jest normalne, w Anglii natomiast tak. Nie jestem pewien czy to dobre rozwiązanie, żeby wysyłać młodych piłkarzy do innych klubów, gdyż sprowadza to na nich niepotrzebną presję.

- Trzeba rozwiązać sytuację, pozwolić im zostać w drugim zespole, żeby tam rozwijali się jako cała drużyna.

Podczas kryzysu z kontuzjami Klopp nie zawahał się, aby ściągnąć wypożyczonych zawodników. Do klubu powrócili Kent, Ojo, Stewart i Ward dostając szansę debiutu w pierwszym zespole.

Menedżer dał również szansę debiutu zawodnikom Akademii Liverpoolu, takim jak Ovie Ejaria, Trent Alexander-Arnold, Ben Woodburn przeciwko Tranmere w miniony piątek. Jednocześnie pragnie, aby nastolatkowie spędzili z pierwszą drużyną okres przygotowawczy.

Chce z nimi popracować na treningach, ocenić, przyjrzeć się co potrafią i powiedzieć co muszą poprawić, aby znaleźć się w jego przyszłych planach.

Po tournée po USA będzie miał kilka ważnych decyzji do podjęcia. Nieobecność Liverpoolu w europejskich pucharach w tym sezonie oznacza, że menedżer nie będzie potrzebował mocno rotować składem.

Brazylijski pomocnik Allan Rodrigues de Souza pozostanie dalej na wypożyczeniu, gdyż nadal nie uzyskał pozwolenia na pracę.

Sytuację transferów krótkoterminowych komplikuje nowa zasada, która mówi, że wypożyczenie musi obejmować okres od okienka transferowego do okienka. Tym samym wykluczając wypożyczenia na przykład jedno czy dwumiesięczne, dlatego ważne jest, aby przemyśleć decyzję, gdzie zostanie oddany dany zawodnik.

Jeśli oferta będzie wyglądała atrakcyjnie dla Liverpoolu to włodarze klubu wyślą pracowników, którzy sprawdzą jakie metody, styl gry i obiekty treningowe ma zespół, który stara się o zawodnika. Po braku zastrzeżeń dostanie zielone światło.

Ostateczne zdanie odnośnie tego kto będzie dostępny do wypożyczenia należy do Kloppa. Zawodnicy trenują pod jego okiem w Melwood i to on zdecyduje, dla kogo będzie lepsze niewiele występów w seniorskiej kadrze Liverpoolu od ponad 30 gier w Championship lub League One.

Na pewno liczba wypożyczonych zawodników nie będzie wielka tego roku, ale dla niektórych to nadal będzie właściwym rozwiązaniem.