Zieliński nie trafi do Liverpoolu
Liverpool przyznał, że próba ściągnięcia Piotra Zielińskiego się nie powiodła. Pomocnik Udinese dołączy najprawdopodobniej do AC Milan – poinformował Neil Jones z Liverpool Echo.
The Reds dokładali starań, by sprowadzić reprezentanta Polski na Anfield w letnim oknie transferowym, jednak nie byli w stanie osiągnąć porozumienia z Udinese w sprawie wysokości opłaty.
Oferta o wartości około 11,75 milionów funtów została odrzucona przez Udinese na początku tego miesiąca, mimo że Zieliński dał jasno do zrozumienia, że pragnie przeprowadzić się na Merseyside. Udinese zaakceptował ofertę Napoli, jednak zawodnik odrzucił możliwość przeprowadzki do drugiej drużyny Serie A w sezonie 2015/16.
Co więcej, Liverpool wierzył, że przedstawiona oferta była bardziej korzystna niż propozycja Napoli ze względu na strukturę płatności i obecność klauzuli zysku z następnego transferu.
Następnie do walki włączył się Milan. Z uwagi na to, że Liverpool pogodził się z porażką w wyścigu o podpis Polaka, wszystko wskazuje na to, iż Zieliński przeniesie się na San Siro.
Ta wiadomość stanowi cios dla szkoleniowca the Reds Jürgena Kloppa, który chce wzmocnić środek pomocy w tym oknie transferowym. Potencjalna przeprowadzka Mahmouda Dahouda z Borussii Mönchengladbach również wydaje się mało prawdopodobna w tym roku, co oznacza, że 20-letni Marko Grujić jest jak na razie jednym nabytkiem klubu w tej strefie boiska.
Na tym etapie nie jest jasne, jaki będzie następny krok Liverpoolu, ale należy oczekiwać, że Klopp będzie się ubiegać o alternatywne cele transferowe, by wzmocnić środek pola.
Neil Jones
Komentarze (21)
Wierze jednak, że transfer dojdzie do skutku jesli Piotrek sam bardzo chce tego transferu.
Nie ma znaczenia, co chce Zieliński, czy jego agent, Bartłomiej Bolek.
Liczy się kasa na stole.
Klopp gdzieś Ty przyszedł....
tak przecież ściągnęliśmy za śmieszne pieniądze m. in.
-Coutinho
-Sturridge
-Sakho
-Toure
-Milner
Choć ostatni akurat mieli wolne kontrakty, ale nie zmienia to ogólnie tej strategii. A teraz co? Nie szłoby nikogo kupić od PSG, Barcy, Realu czy Bayernu?
Czemu nagle taka zmiana i szastanie pieniędzy na wynalazki pokroju Markkovic czy Benteke?
Ktoś jest w stanie to sensownie wytłumaczyć?
Za takiego kołka 12 mln?
Ja przewidywałem, że Benteke nie da rady. Wiele osób tak sądziło.
Mam nadzieję, że ściągniemy jeszcze kogoś kreatywnego i twardego do pomocy, chociaż obrona i bramka już zyskała, a pomoc i atak prezentują się solidnie dopóki nie ma kontuzji kluczowych zawodników. Przy odrobinie szczęścia możemy nawet z tym składem walczyć o mistrzostwo.
1. Dahoud- powiedzmy sobie szczerze, fajny wyróżniający się gracz Borussi Monchengladbach, ale tylko tyle. Ani to nie jest gwiazda światowego formatu, ani europy, ani nawet Bundesligi bo są tam lepsi zawodnicy. Nasza pierwsza opcja była średnio znanym tzw. młodym-zdolnym-perspektywicznym zawodnikiem.
Nasza druga opcja:
2.Zieliński. Zawodnik, który trochę wyróżnił się w Serie A, trafił, trochę na zachętę, do 11 sezonu, ale znany jest tylko fanom Empoli no i w Polsce. Na Euro nie pokazał nic (to, że nie grał znaczy tylko tyle, ze za\wodnicy pokroju Jodłowca czy Mączyńskiego prezentowali się na treningach od niego lepiej). W poprzednich sezonach nie pokazał nic. Jako awaryjny "panic" transfer by sie nadał, ale...nawet tutaj pojawiają się problemy i tego typu zawodnik nie może do nas trafić.
Nasza trzecia opcja?
Nie wyobrażam sobie, ze skoro nie udało nam się ściągnąć ludzi pokroju Dahouda czy Zielińskiego mielibyśmy teraz nagle zmienić system transferowy i szarpnąć się na gwiazdę. Będzie to raczej zawodnik następny w kolejce, co znaczy, ze słabszy i od Dahouda i od Piotrka. Jestem zażenowany taką polityką transferową.