Kent zachwycony letnim okresem
Życie nie mogłoby być lepsze dla wychowanka Akademii, Ryana Kenta, który cieszy się z otrzymanych szans w przedsezonowych przygotowaniach od Jürgen Klopp.
Dziewiętnastolatek ponownie zaimponował swoją grą w drugiej połowie niedzielnego towarzyskiego meczu z Wigan, popisując się asystą przy golu Bena Woodburna.
Kent, który jest związany z klubem od siódmego roku życia, wie ile go jeszcze czeka pracy zanim zasłuży na wymarzone regularne występy w pierwszej jedenastce.
Wdzięczny jest jednak za szansę pokazania swoich umiejętności obok innych utalentowanych zawodników, którzy wyszli spod ręki Alexa Inglethorpe’a i jego kadry z Akademii w Kirkby.
- Cieszę się każdą minutą na boisku, w pierwszej drużynie – powiedział Kent w wywiadzie dla oficjalnej strony.
- Jest wielu dobrych, ofensywnych piłkarzy, a konkurencja o miejsca w składzie jest duża, więc staram się pokazać na co mnie stać, co potrafię, ciesząc się przy tym każdą chwilą gry.
- Dla nas młodych to nie jest mecz towarzyski. To okazja dla nas by zaimponować menedżerowi, fanom i wyciągać jak najwięcej korzyści z gry.
- Motywujemy się wzajemnie przez cały czas i sukces innych nas popycha do jeszcze cięższej pracy, by stawać się jeszcze lepszymi piłkarzami.
- Menedżer w nas wierzy i tylko od nas zależy, czy go nie zawiedziemy oraz czy udowodnimy fanom, że trener może ufać młodzieży.
Tak jak w poprzednim swoim meczu przeciwko Fleetwood Town, Kent asystował przy golu szesnastoletniego Woodburna. Teraz chętnie wypowiedział się o umiejętności wykończenia akcji u młodzieżowego reprezentanta Walii.
Wspominając gola, powiedział: - Zwiodłem obrońcę i podałem do Bena, tworząc mu okazję. Pokazał, że potrafi wykańczać akcje.
Urodzony w Oldham młodzian ma nadzieję, że regularne treningi w Melwood z piłkarzami takimi jak Philippe Coutinho i Roberto Firmino jeszcze mocniej przyspieszą jego rozwój.
- Gram z jednymi z najlepszych piłkarzy na świecie i wiele z tego wyciągam, nie tylko na boisku ale i poza nim – powiedział.
- Rywalizacja na treningu jest równie silna jak na boisku, więc korzystam z tego przez cały czas.
- Chcę wciąż się rozwijać w trakcie tych przygotowań, koncentruję się na mojej grze i chcę zaimponować menedżerowi, by utrzymać miejsce w składzie – zakończył.
Komentarze (6)
z młodych za to ten ejaria robi na mnie wrażenie i arnold :)
Ostatnie pół roku miał zniżkę formy, ale ma już wyrobioną markę i pewnie nie raz jeszcze zachwyci. A co do Canosa to jestem pewien, że w nowym klubie z łatwością się odnajdzie.