Niepewna przyszłość Benteke
W piątkowy wieczór snajper Liverpoolu podobnie jak Simon Mignolet i Divock Origi wyleciał do San Francisco, aby dołączyć do ekipy the Reds przebywającej na przedsezonowym tournée.
Trio Belgów ma wziąć udział w sobotnim treningu na Stanford University. Będzie to ich pierwszy trening po trwającej 3 tygodnie przerwie na regenerację i odpoczynek po Euro 2016.
Benteke, któremu nie udało się przedostać do podstawowej jedenastki pod wodzą Kloppa ciągle może opuścić klub w letnim okienku transferowym.
Na początku miesiąca zainteresowanie Belgiem wykazywało Crystal Palace, jednakże Liverpool odrzucił opiewającą na 25 milionów funtów ofertę.
Następnie Orły zasygnalizowały, że mogą zapewnić pakiet dodatków do kontraktu, którego kwota mogłaby sięgnąć 31,5 milona funtów, lecz nie dostarczyły wspomnianej oferty.
Benteke, który w kampanii 2015/16 zanotował 10 trafień podczas 42 występów był jak dotąd drugim najdroższym nabytkiem w historii klubu.
The Reds mają zamiar odzyskać co najmniej 30 milionów funtów za rosłego Belga, który w hierarchii Kloppa zajmuje miejsce za Danielem Sturridgem, Divockiem Origim i Dannym Ingsem.
Komentarze (8)
Co do Belga to ja mu życzę dobrze bo facet ma spore umiejętności i jeśli będzie grał w klubie ze staroangielskim stylem to swoje nastrzela.
Ciesze sie ze francuz pomaga i udziela sie charytatywnie ale mialem szeroko otwarte oczy patrzac na jego gre w ubieglym sezonie - jak na speedzie