LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1369

Divock Origi o miłości do LFC


Rozpoczęcie przygotowań do sezonu oraz ciężka praca, którą należy wówczas wykonać są wyjątkowo nużące dla każdego sportowca. Jednak nie dla Divocka Origiego. Belgijski napastnik jest podekscytowany perspektywą powrotu do treningów z zespołem i wyszedł kolegom naprzeciw.

Dwudziestojednolatek oraz jego dwaj rodacy, Christian Benteke oraz Simon Mignolet, skrócili urlopy i powrócili do drużyny po raz pierwszy od momentu startu przygotowań do Mistrzostw Europy.

Młody napastnik ewidentnie jest zadowolony z faktu, iż zakończył się jego rozbrat z kolegami.

- Dobrze minął mi pierwszy dzień. Spotkałem się z kolegami oraz poznałem nowych zawodników. Widzę, że pomimo wysokiej intensywności treningów wszyscy są uśmiechnięci, to dobrze - powiedział Origi.

- Jestem podekscytowany perspektywą nadrobienia zaległości względem kolegów. Poznałem również nowych zawodników, to równi goście. Widzę, że wszyscy są szczęśliwi z tego, że z nami są. Naszym obowiązkiem było przyjąć ich jak w domu, ponieważ Liverpool jest jedną wielką rodziną.

- Okres przygotowawczy zawsze jest ciężki, ale wiesz, że potem na tym będziesz bazował w trakcie sezonu. Dlatego chcesz ciężko pracować, aby być przygotowanym do rozgrywek.

Przybycie Origiego i Benteke do Stanów Zjednoczonych Ameryki oznacza, że Jürgen Klopp ma w tym momencie do dyspozycji wszystkich napastników.

Wspomniany duet będzie musiał walczyć o miejsce w jedenastce przeciwko Roberto Firmino, Danielowi Sturridge'owi oraz Danny'emu Ingsowi.

Tak jak zawsze Divock skupia się na pozytywnych aspektach tej rywalizacji.

- To jest jedno z wyzwań w grze dla wielkiego klubu i to właśnie popycha Ciebie ku samodoskonaleniu.

- Musimy wywierać presję na siebie nawzajem, jeśli chcemy to osiągnąć.

- To jest powód, dla którego przybyłem do Liverpoolu. Chcę stawiać sobie coraz to nowe wyzwania. Wszyscy mamy swoje atuty, ale musimy postarać się i pokazać, że razem potrafimy osiągnąć wielkie rzeczy. To dobra drużyna, dlatego musimy wziąć się do pracy.

Minęły już dwa lata odkąd Divock Origi wyleciał do Stanów Zjednoczonych, aby sfinalizować swój transfer do Liverpoolu. Nastoletni wówczas napastnik został wtedy wypożyczony do Lille do końca sezonu.

W trakcie swojej pierwszej kampanii na Anfield Belg wywarł wielki wpływ na wyniki zespołu i przyznał, że zapałał miłością do Liverpoolu.

- Bardzo szybko zleciał mi ten okres. Jestem wdzięczny każdemu z osobna.

- Po Mistrzostwach Świata w wieku 19 lat otrzymałem okazję, aby zagrać na najwyższym poziomie dla jednej z najlepszych drużyn na świecie.

- Zanim tutaj przybędziesz, nie wiesz tak naprawdę, co to oznacza. Po tych wszystkich wspólnych momentach pokochałem Liverpool.

- Myślę, że wiele się poprawiłem. Wiem jednak, że będę miał swoje wzloty i upadki. Wciąż jestem jeszcze młody, ale jestem gotowy do tego, aby pracować nad sobą i pomóc drużynie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

LUKASp 25.07.2016 01:18 #
I will keep my fingers crossed on you 1
LUKASp 25.07.2016 01:18 #
!
MrocznyJaszczomp 25.07.2016 01:45 #
Nie wierzcie mu. W Football Managerze przeszedł z LFC do PSG, a po 2 sezonach do MU.
Wioor 25.07.2016 08:12 #
Torres też kocha LFC... :v

Pozostałe aktualności

Moyes przed derbami  (0)
01.04.2025 22:21, FroncQ, Sky Sports
Alisson wybrany najlepszym piłkarzem marca  (0)
01.04.2025 22:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk prosi fanów o energiczny doping  (0)
01.04.2025 20:00, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Everton  (0)
01.04.2025 19:29, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed derbami Merseyside  (0)
01.04.2025 18:29, Wiktoria18, liverpoolfc.com

Notice: file_put_contents(): Write of 6 bytes failed with errno=28 No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0