Klopp o Conte, Guardioli i lidze
Jurgen Klopp uważa, że najlepsi trenerzy z całego świata zjeżdżają do Anglii, bo zdobycie tytułu mistrza Premier League to największe wyzwanie w Europejskiej piłce nożnej.
Przed nadchodzącym sezonem posada menedżera Manchesteru City została objęta przez Pepa Guardiolę. W Chelsea pojawił się Antonio Conte, a Manchester United powierzył zadanie kierowania zespołem Jose Mourinho.
Guardiola z Barceloną wygrał trzy tytuły mistrzowskie. Później tę samą sztukę powtórzył z Bayernem Monachium.
Podobnym osiągnięciem może się poszczycić Conte, który z Juventusem Turyn zdobył mistrzostwo kraju trzy razy z rzędu. Potem został szkoleniowcem reprezentacji Włoch.
Klopp twierdzi, że współzawodnictwo cechujące Premier League sprawia, że o wiele trudniej w ten sposób triumfować w Anglii.
– Wszyscy ci menedżerowie są tutaj, bo dzięki zażartej konkurencji praca w tej lidze jest ciekawsza – powiedział trener Liverpoolu.
– Jeżeli trzy razy z rzędu zdobywa się mistrzostwo Hiszpanii, potem trzy mistrzostwa Niemiec, pewnie można sobie pomyśleć, że najwyższy czas na spróbowanie czegoś nowego.
– Jeżeli szuka się największego wyzwania, jedynym wyborem jest Anglia. Taka jest różnica między tą ligą i innymi. [Conte i Guardiola] nie szukali łatwej pracy. Oni są tu właśnie ze względu na wyzwanie.
– Wygranie tytułu w Anglii to największa sztuka w futbolu. W tej lidze jest najwięcej drużyn, które mogłyby się o to pokusić.
– W Niemczech nie jest łatwo. Kluby często odbierają sobie punkty. Jeżeli chce się przegonić Bayern Monachium, należy wygrać wszystkie pozostałe mecze, a poza tym jeszcze co najmniej jeden przeciwko Bayernowi. Oni są po prostu zbyt dobrzy, by przegrywać.
– W Anglii jest kilka klubów, które co roku grają w Lidze Mistrzów. Żaden z nich nie może jednak być usatysfakcjonowany, bo od pewnego czasu nie udało się osiągnąć zwycięstwa.
– W tym kraju gra się na zupełnie innym poziomie trudności. Jest tu sporo klubów, z których wszystkie uważają, że należy im się pierwsze miejsce.
– W Niemczech jest jedna drużyna, która twierdzi, że jest najlepsza i kolejna, która uważa, że to jej należy się to miano. Cała reszta też na coś liczy – nie wiem tylko dokładnie na co.
Po kiepskim rezultacie z zeszłego sezonu, gdy Liverpool zakończył rozgrywki na ósmym miejscu, Klopp oczekuje zdecydowanie lepszego wyniku w nadchodzącej kampanii. Menedżer The Reds jest zadowolony z letnich przygotowań. Niemiec dokonał w składzie poważnych zmian.
– Na pewno mogę powiedzieć, że będziemy się bili o mistrzostwo – powiedział Klopp.
– Będziemy walczyli o wszystko, co się da. To nie czas na wymówki. Nie będę mówił, że potrzebuję jeszcze roku na budowę drużyny.
– Wszystko będziemy robili na 100%. Zobaczymy, jaki przyniesie to efekt.
– Zbudowaliśmy ten zespół, by osiągał sukcesy. Ta drużyna nie wymaga dodatkowego oczekiwania.
– Spytajcie Conte, a powie wam, że my też startujemy w wyścigu o mistrzostwo. Ja z kolei wiem, że Chelsea też będzie się ścigało. Tak samo United, City, Tottenham, czy Leicester. Nawet Everton wyda kupę kasy.
– Pod koniec może jednak być tylko jeden. Mnie interesuje wyłącznie to, co dzieje się w moim klubie.
– Obecnie skupiamy się tylko na pracy. Byliśmy aktywni na rynku transferowym i zbudowaliśmy zespół. Przyjęliśmy nowych członków drużyny, dając odejść innym.
– Będziemy potrzebowali szerokiego składu, piłkarzy na różne pozycje. Do tego, by zbudować silne formacje, musimy korzystać z piłkarzy bardzo wszechstronnych.
Komentarze (6)
– Będziemy walczyli o wszystko, co się da. To nie czas na wymówki. Nie będę mówił, że potrzebuję jeszcze roku na budowę drużyny." -
Grubo!
Podoba mi się to, że Klopp śmiało mówi o mistrzostwie. Takie ekipy, jak Real, Bayern, Barca mówią, coś w stylu "w tym roku musimy być numerem jeden", bo są pewne swojej siły, zawodnicy są pewni siebie.My zawsze patrzyliśmy na nowy sezon, jak na casting do Mam Talent: "a może coś się uda...". Jeżeli cały klub boi się głośno mówić o marzeniach i zamieniać je w realne cele, to przekłada się to na rezultaty, oraz akceptację słabych wyników. Cholernie brakuje mi dąrzenia z całych sił do zwycięstwa przez naszych zawodników, czegoś co miał Gerrard, Carragher, Gattuso Zidane, Michael Jordan, Larry Bird. W przeszłości Shanks sprawił, że piłkarze nabrali jaj, mam nadzieję, że Jurgenowi też się uda.
BTW, mógłby mi ktoś uaktywnić konto na forum? Nazwa to Filu888, z góry dzieki za pomoc