Trudna decyzja Kirklanda
Były bramkarz the Reds - Chris Kirkland zrezygnował z występów w nowym klubie - Bury, gdyż jak przyznał, potrzebował przerwy od futbolu. 35-letni golkiper w czerwcu podpisał roczny kontrakt z przedstawicielem League One.
Poprosił jednak włodarzy klubu o zerwanie umowy ze skutkiem natychmiastowym, powołując się na problemy osobiste.
- Jestem wdzięczny prezesowi i dyrektorowi wykonawczemu za wsparcie i zrozumienie mojej sytuacji.
- Zdaję sobie sprawę, że ludziom trudno zrozumieć, że ktoś taki jak ja, który miał szczęście, mogąc rywalizować na wysokim poziomie w profesjonalnej piłce, tak po prostu rezygnuje. Potrzebuję czasu i przestrzeni z dala od futbolu. To przemyślana decyzja. Jestem oddany rodzinie i jej przyszłość stawiam na pierwszym miejscu.
- To była najtrudniejsza decyzja, jaką kiedykolwiek musiałem podjąć, lecz wiem, że postąpiłem słusznie.
- Mam nadzieję, że w odpowiednim momencie będę mógł znów wrócić do piłki, niezależnie od tego, czy w roli zawodnika, czy szkoleniowca.
- Wierzę, że przerwa pozwoli mi się nieco 'zresetować', dzięki czemu będę miał nieco inne spojrzenie na futbol.
- Jeszcze raz dziękuję klubowi, pracownikom, menadżerowi i prezesowi za pokazanie, iż są ludźmi najwyższej klasy i to, w jaki sposób podeszli do całej sytuacji.
- Będę ich wspierał przez cały sezon, życząc samych sukcesów.
Kirkland w latach 2001-2004 grał w Liverpoolu, gdzie zaliczył 45 występów. Zaliczył też 1 mecz w reprezentacji Anglii.
Później występował m.in w Wigan, West Brom, Sheffield Wednesday i Preston.
Komentarze (0)