Klopp o wypożyczeniach piłkarzy
Menadżer Liverpoolu ma zamiar wypożyczać młodych zawodników do innych klubów, lecz tylko wtedy, gdy uzna taki ruch za szansę na rozwój zawodnika. Twierdzi, że takie posunięcia bardzo dobrze wpłyną na klubową młodzież.
Gdy Klopp dołączył do Liverpoolu, był zszokowany ilością wypożyczonych na tamten moment zawodników. Było ich aż 17. Przyznał wtedy, że nie jest pewien, czy presja ciążąca na wypożyczonym zawodniku dobrze na niego wpłynie, biorąc pod uwagę młody wiek.
Klopp jest przyzwyczajony do niemieckiego stylu, gdzie zawodnicy rozwijają się od początków kariery w jednym klubie. Przykładem może być Borussia Dortmund.
Przez te 10 miesięcy spędzonych na Anfield, Klopp zdążył spostrzec, jak trudno przebić się młodszym zawodnikom do pierwszej drużyny.
Z Liverpoolu na ten moment uzgodnionych jest 6 wypożyczeń. Ryan Kent (Barnsley), Jon Flanagan (Burnley), Ryan Fulton (Chesterfield), Adam Bogdan (Wigan), Allan Rodrigues De Souza (Hertha Berlin) oraz Danny Ward (Huddersfield).
- Odkąd tu przyszedłem, nauczyłem się wiele o angielskim futbolu - mówi Klopp.
- W Niemczech rozgrywki drużyn do lat 19 są naprawdę prestiżowe. Przykłada się tam duża wagę do tego typu rzeczy. Finały są nawet transmitowane w telewizji.
- Tutaj jest nieco inaczej. Atmosfera jest luźniejsza, nie widać tłumów na trybunach. Mecze przypominają raczej spotkania towarzyskie.
- Nie chciałbym wysyłać takich piłkarzy jak na przykład Ryan Kent tydzień w tydzień do drugiej drużyny. On potrzebuje rozwoju. Opcja wypożyczenia wydaje się więc dość słuszna. Rozważam także wypożyczenia innych zawodników, ale to jeszcze nic pewnego.
Klopp zaznacza jednak, że opcja wypożyczenia nie jest dobra w stu procentach przypadków.
- Jeśli zawodnik pragnie tu zostać, niech zostanie. Młody umysł nie powinien być wystawiany na zbyt dużą presję.
- Musimy ciągle udoskonalać program treningów. Trzeba stworzyć młodym zawodnikom dogodne warunki na rozwój.
- Posiadanie solidnej drużyny do lat 23 jest dla mnie bardzo ważne. Nie możemy wysłać wszystkich piłkarzy do innych klubów. Potrzebujemy zgranej ekipy, która ma szansę przebić się do pierwszego zespołu. Już teraz wiem, że kilku piłkarzy ma do tego predyspozycje. Teraz musimy zdecydować o ich przyszłości.
Komentarze (0)