Nowe przestrzenie przy stadionie
Dzisiaj zostały potwierdzone nazwy dwóch nowych przestrzeni, które powstały przy rozbudowywanej trybunie Main Stand. Będą to: Aleja 96 i Plac Paisleya.
Aleja 96 to wyznaczona linią drzew ścieżka mieszcząca się tuż przed nową trybuną. Stanowi ona połączenie z pobliskim Stanley Park. Aleja została zaprojektowana w taki sposób, aby lepiej połączyć stadion właśnie z parkiem, ale także po to, aby udostępnić obiekt dla szerszego grona lokalnej społeczności. Będzie ona również miejscem, w którym docelowo, tuż przed pierwszym domowym meczem nowego sezonu, zostanie ulokowany pomnik upamiętniający ofiary katastrofy Hillsborough.
Margaret Aspinall, przewodnicząca Grupy Wsparcia Rodzin Hillsborough, powiedziała:
- Jesteśmy szczęśliwi, że ten piękny obszar na froncie trybuny Main Stand został nazwany ku upamiętnieniu 96 ofiar.
- W trakcie całego procesu rozbudowy stadionu rozmawialiśmy z przedstawicielami klubu o wszystkich sprawach dotyczących Hillsborough. Jestem pewna, że fani będą chętnie odwiedzać i chodzić Aleją 96.
Plac Paisleya zlokalizowany jest tuż przy rogu trybuny the Kop, gdzie ta spotyka się z rozbudowaną Main Stand. Plac ten został nazwany ku upamiętnieniu najbardziej utytułowanego menadżera Liverpoolu – Boba Paisleya. Będzie to przestrzeń, gdzie fani mogą gromadzić się tuż przed meczem i poczuć atmosferę Anfield.
Swoją opinię o tym miejscu wyrazili synowie Boba:
- To prawdziwy zaszczyt dla naszego ojca, że został doceniony w taki sposób. Jesteśmy wdzięczni klubowi za zaangażowanie nas w ten niezwykły projekt.
- Ludzie, którzy znali ojca, wiedzą, że za życia nie lubił tworzenia wokół niego zamieszania i stawiania jego osoby w blasku fleszy. Obecnie do Bramy Paisleya dołącza jeszcze plac, co stanowi prawdziwie świadectwo jego sukcesów jako menadżera Liverpoolu. Daje też pewność, że pamięć o nim nie zniknie.
Fani będą mieli okazję zobaczyć i skorzystać z nowych przestrzeni pod stadionem przy okazji pierwszego domowego meczu Liverpoolu w sezonie 2016/17, który odbędzie się 10 września. The Reds podejmą wtedy Leicester City.
Komentarze (0)