Młody talent wraca na murawę
Obiecująco zapowiadający się talent Liverpoolu, Bobby Adekanye, wraca do gry w drużynie do lat 18. 17-latek zmagał się z kontuzją, który wykluczyła go z gry w zeszłym sezonie. Nastolatek dołączył do The Reds z Barcelony w zeszłe lato.
Holender zadebiutował w drużynie do lat 18 dopiero w listopadzie i od razu nabawił się kontuzji więzadła skokowego. Wykluczyło go to ze znacznej części sezonu.
Po powrocie do gry, nastolatek ciągle nękany był przez urazy. Gdy wyjechał na zgrupowanie kadry Holandii do lat 17, nabawił się kolejnej kontuzji. To pozbawiło go szans na wyjścia na murawę tamtym sezonie.
Teraz, w pełni zdrowy, jest bardzo ważnym ogniwem drużyny Liverpoolu do lat 18. Zaliczył bardzo dobry występ w wygranym przez młodzież The Reds meczu przeciwko Blackburn.
- Świetnie jest oglądać go z powrotem na murawie - mówi szkoleniowiec młodzieżowego zespołu, Neil Critchley.
- Zeszły sezon był dla niego bardzo pechowy. Pracował naprawdę ciężko, by dojść do obecnej dyspozycji.
- Musimy jednak dać mu jeszcze trochę czasu. W końcu zagrał w tym roku tylko kilka pełnych spotkań.
- W spotkaniu z Blackburn wyglądał naprawdę solidnie. Jeśli będzie grał systematycznie oraz zda sobie sprawę również z jego defensywnych obowiązków na boisku, będzie dla nas nie lada wzmocnieniem.
FIFA badając sprawę pozyskania Holendra przez Barcelonę odkryła, iż Katalończycy uczynili to w sposób nielegalny. Nie mógł więc rozgrywać spotkań dla Dumy Katalonii. W rezultacie poszedł na wypożyczenie do PSV Eindhoven. No i przyszło lato 2015 roku, kiedy nastolatek zadecydował, by odejść z klubu i rozpocząć karierę w Liverpoolu.
Komentarze (0)