Werner o transferach i budżecie
Prezes Liverpoolu FC wierzy, że Jürgen Klopp sprowadził do klubu bardzo wartościowych zawodników i oznajmił, że daje Niemcowi zielone światełko jeśli chodzi o dalsze transfery.
Podczas letniego okienka transferowego the Reds zakontraktowali 6 nowych zawodników, a najdroższymi z nich byli Mané i Wijnaldum.
- Myślę, że kibice dostrzegli jak wartościowych zawodników sprowadził na Anfield Jürgen Klopp - powiedział Werner.
- On zawsze wierzył w swój zespół, a dzięki jego postawie zawodnicy również są oddani klubowi.
- Kilku piłkarzy nie chciało dołączyć do Liverpoolu, może to i dobrze. Wszyscy zawodnicy znajdujący się pod dowodzeniem Kloppa są bardzo podekscytowani. Mamy nadzieję, że uda mu się zbudować fantastyczny zespół.
Pierwsze i ostatnie słowo należy do Kloppa
- Pomiędzy menedżerem, a właścicielami klubu panują bardzo dobre relacje i traktujemy się jak równy z równym. Oczywiście najbardziej widocznym punktem LFC jest Jürgen Kloppa i jeśli chodzi o transfery, to do niego należy ostateczna decyzja.
- Cały czas realizujemy swoje założenia. Obecnie nie mamy żadnych problemów finansowych. Cieszę się, że zakontraktowani przez klub zawodnicy są bardzo podekscytowani na wieść o współpracy z Jürgenem i możliwość grania dla wielkiego klubu. Widzimy bardzo wiele pozytywów.
Tom Werner zapytany o możliwości transferowe w obecnym okienku odpowiedział: - Mamy potrzebne fundusze, a Klopp ma nasze pełne wsparcie.
Tego lata Liverpool zainwestował w sprowadzenie nowych zawodników około 65 milionów funtów, co jest praktycznie niczym w porównaniu wydatkami Manchesteru City czy United.
FSG zawsze skupiało się bardziej na zakontraktowaniu młodych, perspektywicznych zawodników, niż doświadczonych i ukształtowanych, a Klopp wydaje się idealnie pasować do tej strategii.
Chcemy wygrywać
Werner nie boi się tego, że sumy wydawane przez klubu z czołówki Premier League przechylą szalę zwycięstwa na ich korzyść.
- Naszym celem jest zwycięstwo. Chcemy wygrywać. Nasi kibice pragną sukcesu - dodał prezes Liverpoolu.
- Nie ma na to prostej recepty. Możesz wydać 100 milionów na jednego zawodnika lub starać się znaleźć drugiego Luisa Suáreza. Naszym celem jest dbanie o dobro klubu.
- Nie trzymamy się sztywno określonej strategii. W każdym kolejnym sezonie rozmawiamy z menedżerem i słuchamy jego rad, i sugestii.
- Jürgen Klopp ma na swoim koncie wiele sukcesów. Wierzy, że sprowadzeni przez niego zawodnicy dodadzą zespołowi jakości.
- Naszym zadaniem jest wspieranie go. Postaramy się także zachęcić kibiców, aby także uwierzyli w słuszność obranej przez nas strategii.
Komentarze (0)