JK o obsesji na punkcie transferów
Jürgen Klopp został dzisiaj zapytany na swojej konferencji prasowej przed meczem z Burton Albion o możliwość dołączenia do zespołu nowych zawodników przed zamknięciem letniego okienka transferowego.
Menedżer Liverpoolu odpowiedział na pytanie, czy planuje ściągnąć jeszcze jakichś piłkarzy na Anfield przed 31 sierpnia.
- Naprawdę, czekam na dzień, w którym okienko transferowe w końcu się zakończy, ponieważ nie mogę zrozumieć tego, że wy wszyscy macie na tym punkcie taką obsesje i nie wierzycie, że treningi przynoszą efekty – powiedział.
- Rozumiem, iż po spotkaniu z Arsenalem – dalekim od perfekcji – wszyscy mówili, że zdobyliśmy cztery gole, więc, oczywiście, potrafimy strzelać, ale także straciliśmy trzy, więc jasne jest, że mamy problemy w obronie. Tak jest kiedy się za bardzo nami nie interesujesz i potem właśnie w ten sposób widzisz naszą grę.
- Następnie graliśmy w Burnley i mieliśmy 81 procent posiadania piłki, lecz nie trafiliśmy do bramki ani razu, więc możemy powiedzieć, że potrzebujemy kolejnego napastnika, jeśli sobie tego życzycie.
- Sądzę, że to ma sens, kiedy myślimy o tych rzeczach nie patrząc na nasze rezultaty. Zawsze to mówiłem – do 31 sierpnia wszystko jest możliwe, gdyż wiele może się zdarzyć. Jednak w tym momencie, to nie jest najważniejsze. Nie czujemy, że na tej, czy tamtej pozycji nie mamy nikogo lub, że nie możemy pracować z jakimś piłkarzem, bądź coś podobnego.
- Jesteśmy bardzo profesjonalni i zdecydowani, zawsze będziemy pracować. Nie mam na ten temat nic więcej do dodania. Zobaczymy, co się stanie – nie jestem tego pewny na sto procent. Nie mamy jakiejś konkretnej pozycji, na której szukamy wzmocnień – zakończył.
Komentarze (13)
Nawet Jamesa Rordrigueza moglibysmy z realu wziasc gdybysmy realowi zaplacili ile chca a zawodnikowi ogromna tygodniowke rzedu 300k.. ale Liverpool tak nie funkcjonuje. Temu FSG zatrudnia Kloppa bo on robi gwiazdy z byle zawodnikow dosc czesto ale te gwiazdy odchodza i tak w kolko.. Nasz model biznesowy przez pare ostatnich lat stosowal arsenal ktory zbieral na stadion ..
FSG ma hajs ale mam wrazenie ze im nie chodzi o wyniki a jedynie o sukcesywne zwiekszanie portfela.. dlatego tak cieszy ich wspolpraca z Kloppem i dlatego 2 razy chcieli z nim wspolpracowac az sie im udalo.. Szkoda jednak ze MU potrafi wydac grubszy hajs na zawodnikow co sprawia ze ludzie chetniej im kibicuja i napedzaja maszyne biznesu
Jorguś publicznie pokazuje, że wierzy w zespół i to jest najlepsze dla drużyny. To czy coś robimy na rynku tranferowym to zupełnie niezależna od tego kwestia :)