Sturridge o grze na skrzydle
Stu wyznał, że nie jest szczęśliwy grając szeroko w ataku i oczekuje powrotu na centralną pozycję linii ofensywnej the Reds. Anglik zanotował swoje pierwsze trafienia w sezonie, w spotkaniu z Burton.
Zawodnik zajął pozycję bocznego napastnika w trzyosobowej linii. Podobna sytuacja miała miejsce podczas wcześniejszego spotkania z Burnley. Stu wierzy jednak, że jego umiejętności bardziej predysponują go do gry na środku pola karnego przeciwnika.
- Granie tak szeroko sprawia mi trudność ponieważ jestem wysuniętym, środkowym napastnikiem. Oczywiście w dzisiejszych czasach trzeba być elastycznym, chociaż w tym konkretnym przypadku każdy wie jaka jest moja nominalna pozycja.
- Widać gdzie czuje się najlepiej, ponieważ często działa u mnie instynkt.
- W centralnej strefie boiska wykorzystuje ruchliwość oraz rzeczy, które trenuje od lat, trochę jak autopilot. Niektóre zachowania przychodzą po prostu bardziej naturalnie.
- Na skrzydle jest inaczej ponieważ trzeba się martwić o wiele spraw. To zupełnie inna gra.
- Muszę wykonać pracę dla drużyny i nie cieszy mnie to zbytnio. Muszę to po prostu zrobić ponieważ futbol to gra zespołowa. Gram na pozycji, na której widzi mnie trener.
Po wejściu na ostatnie 26 minut spotkania z Burton, Sturridge często schodził do środka co dwukrotnie przyniosło zamierzony efekt.
W jego występie widać było poprawę, w porównaniu z wcześniejszym ligowym pojedynkiem kiedy nie radził sobie na skrzydle.
- Poruszanie się na boisku nie na swojej nominalnej pozycji przychodzi trudniej. Nie da się przełożyć pewnych zachowań ze środka. Wszystko jest inne.
- Ważne jest natomiast, żeby po przekroczeniu białej linii dać z siebie 100%. Nie będę narzekał, taki jest futbol.
- Świetnie było odnieść zwycięstwo przeciwko Burton i cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym meczu.
Anglik wierzy, że zrobił wystarczająco dużo, aby dać do myślenia Kloppowi przed spotkaniem z Tottenhamem. Napastnik czeka również na powołanie do kadry Anglii, na spotkanie ze Słowacją.
- Mam nadzieję, że otrzymam szansę gry w drużynie narodowej. Byłoby miło.
- To zupełnie inny reżim treningowy pod okiem innego szkoleniowca. Nie pracowałem wcześniej z Samem ale bardzo chcę zmazać plamę po występach kadry na Euro.
Komentarze (17)
Klopp wie co robi.
Hejtujecie go jakby nie wiadomo co powiedział. Widocznie czuje , że na tej pozycji nie może dać z siebie 100% bo całe życie trenował granie na środku ataku.
Milner też powiedział , że nie lubi grać na lewej obronie i pewnie jak będzie tam dalej wystawiany to się wkońcu zemści.
Brendan był hejtowany za zmienianie pozycji zawodnikom a teraz Klopp robi to samo i już jest dobrze ?
Jurgen jest tak doświadczonym facetem i trenerem, że trzeba mu zwyczajnie zaufać.
Nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji ale myślę, że przede wszystkim porozmawiał z tym szefem - w końcu, skoro jest tym szefem to może ma rację.
Wiem za to czego bym na pewno nie zrobił - nie poszedłbym z problemem do gazet :)
Karius bramka
Clyne Matip Sakho I tu koniecznie nowy :) obrona
CAN Defensywny
Wijnaldum Srodkowy
Firmino ofensywny
Mane prawe skrzydło Coutinho Lewe
Na szpicy Stu / Lub Origi