LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 725

Stewart: Nie pokazałem wszystkiego


Dokładnie rok temu Kevin Stewart grał dla klubu z League One - Swindon Town, a obecnie jest wartościowym zawodnikiem w układance Jürgena Kloppa. Mimo to, młody gracz Liverpoolu stwierdził, że stać go na więcej niż to, co zaprezentował w ubiegłym sezonie.

Dwanaście miesięcy, to najwyraźniej długi czas w futbolu. Stewart wrócił z wypożyczenia w styczniu i zanotował 11 występów w drugiej połowie sezonu dla the Reds.

22-letni pomocnik zagrał później we wszystkich z dziewięciu przedsezonowych spotkań. Następnie, w bieżącej kampanii, wchodził z ławki w meczach Premier League z Arsenalem i Tottenhamem.

Jednak pomimo swojego jakże ciekawego i owocnego roku, Stewart, który również zmienił Emre Cana w zwycięskim 5:0 meczu z Burton Albion, nie chce spocząć na laurach.

- Nie łapać kontuzji i być do dyspozycji bossa tak długo, jak to możliwe – odpowiedział numer 35 zapytany o jego cele na ten sezon.

- Zaprezentować menedżerowi i piłkarzom tutaj, co potrafię. Nie myślę, że wszystko już pokazałem. Jeszcze wielu rzeczy nie odsłoniłem.

- Chciałbym pozostawać zdrowy, udoskonalać się i przyjmować od trenera tak wiele wskazówek, ile tylko mi udzieli.

- Najlepszą rzeczą, jaką mogę zrobić dla menedżera i zawodników, jest to, bym cały czas poprawiał swoją grę, był gotowy na występy i motywował zespół. To pomaga podejmować decyzje trenerowi, oraz piłkarzom stawać się coraz lepszymi.

Stewart zyskał na tym, iż Klopp lubi dawać szanse gry w pierwszym zespole młodym graczom. Wychowanek Tottenhamu cieszy się ze współpracy z Niemcem.

- Przyszedł, mając w nas dużo wiary. Być może, wierzył w nas nawet mocniej, niż my sami – dodał.

- Starał się, abyśmy pokazali naszą klasę. Nie ma wątpliwości, że ją posiadamy. Chodzi o to, by ją odsłonić.

Klopp ściągnął na Anfield siedem nowych twarzy od momentu zakończenia poprzedniego sezonu do rozpoczęcia tego. W tym takich zawodników jak Sadio Mane, czy Georginio Wijnaldum.

Stewart wyjawił, że obaj nowi piłkarze czują się w nowym miejscu jak w domu, zarówno na i poza boiskiem, oraz przyznał, iż jest w przyjaznych stosunkach w szczególności z kolegą ze środka pola – Wijnaldumem.

- Naprawdę się zaaklimatyzowali – na boisku i w szatni. Zdaje się, jakby byli tutaj dłużej, niż naprawdę są. Wciąż jeszcze jest wiele do zrobienia, aby się całkiem zintegrować, ale jest dobrze – kontynuował.

- Wijnaldum siedzi zaraz obok mnie, więc wiele rozmawiamy! Wszedł do zespołu i grał świetnie. Widać, jakim jest dobrym piłkarzem — równie fajny i zabawny z niego gość.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Lukasch 30.08.2016 13:16 #
Bardzo na niego liczyłem, zaskakiwał mnie bardzo pozytywnie w okresie przedsezonowym... Nawet dostał zmianę ostatnio na parę minut, mam nadzieję, że dostanie jeszcze więcej..

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com