Rush o szansach Liverpoolu
Ian Rush przyznał, że uplasowanie się Liverpoolu w pierwszej czwórce Premier League w tym sezonie byłby sporym 'bonusem' dla klubu z Anfield. Walijczyk wyraził także rozczarowanie odejściem z Anfield swojego rodaka - Joego Allena.
Legenda the Reds twierdzi, że Jürgen Klopp jest odpowiednim człowiekiem na stanowisku menadżera, który może zagwarantować Liverpoolowi ponowne występy w Champions League.
- Z pewnością to jeden z najbardziej ekscytujących sezonów w Premier League od wielu lat. Głównie za sprawą nowych menadżerów.
- Z mojego punktu widzenia, miejsce Liverpoolu w TOP 4 byłoby sporym bonusem. To cel tego zespołu.
- Obserwowałem ich przygotowania w trakcie tournée. Muszą być konsekwentni przez cały sezon. Na szczęście mają za sterami menadżera, który może o to zadbać.
- Ostatnio prawie wygraliśmy ligę, nie grając w Europie pod wodzą Rodgersa, więc mam nadzieję, że coś podobnego może się powtórzyć - kontynuuje Rush.
Klopp pozbył się z klubu wielu zawodników w czasie lata. Jedną z 'ofiar' Niemca był Joe Allen, który przeszedł do Stoke za 13 milionów funtów. Walijczyk pokazał się ze znakomitej strony podczas EURO we Francji.
- Smutno było mi patrzeć na Joego opuszczającego Liverpool. Rozgrywał świetny turniej na Mistrzostwach Europy.
- Menadżer chciał, by dawał więcej drużynie w ofensywie i Allen starał się realizować te założenia.
- Ludzie zadawali sobie pytanie, po co taki piłkarz w Liverpoolu, gdy przechodził ze Swansea, ale pokonał problemy i rozwinął się na Anfield - podsumował.
Komentarze (1)