Mané z nagrodą za sierpień
Sadio Mané, jako pierwszy w tym sezonie zawodnik the Reds, został dziś uhonorowany nagrodą Zawodnika Miesiąca, której patronuje sponsor Liverpoolu - Standard Chartered.
Senegalczyk został laureatem tego wyróżnienia za miesiąc sierpień, kiedy to „z wysokiego c” rozpoczął swoją karierę na Anfield.
W sierpniu Mané trzykrotnie pojawiał się na murawie w barwach Liverpoolu i już w inauguracyjnym spotkaniu z Arsenalem, wygranym przez the Reds 4:3, zaliczył trafienie, które może być uznane za pretendenta do nagrody najlepszej bramki sezonu 2016/17.
Po tym spotkaniu zagrał jeszcze w meczach przeciwko Burton Albion i Tottenhamowi Hotspur, gdzie elektryzował widzów swoją grą, co sprawiło, że w głosowaniu fanów na zawodnika miesiąca zebrał aż 77% głosów i znacznie wyprzedził drugiego w głosowaniu Philippe Coutinho (11%).
Sadio tak opisał emocje związane z otrzymaniem nagrody:
- To dla mnie bardzo wiele znaczy. Pracowałem każdego dnia. Pracowałem podczas treningów i w trakcie meczów, aby dać z siebie wszystko dla zespołu.
- Mamy świetną drużynę, w której drzemią wielkie umiejętności. Teraz powinniśmy pracować na to, żeby uszczęśliwić kibiców. Stosujemy podejście „mecz za meczem” i postaramy się wygrać tak wiele z nich, jak tylko możliwe.
- Chciałbym wszystkim podziękować za to wyróżnienie, a w szczególności kibicom, którzy na mnie głosowali. Jestem bardzo szczęśliwy z otrzymania tej nagrody.
- Ta nagroda należy się jednak całemu zespołowi, ponieważ byłbym nikim bez kolegów z drużyny. Im również chcę podziękować. Postaramy się dawać z siebie wszystko dla kibiców i dla nich wygrywać mecze.
Mané szybko i gładko rozpoczął swoją karierę w nowym klubie po przenosinach z Southampton.
24-latek cieszy się z tego, że szybko zaaklimatyzował się w zespole oraz podkreśla rolę sztabu trenerskiego w tym procesie. Deklaruje również, że to jeszcze nie wszystko, na co go stać.
- To nie zależało ode mnie. To dzięki kolegom z drużyny, menadżerowi i innym członkom sztabu. Każdego dnia starali się mi pomóc. Chcę im wszystkim za to podziękować. Nie uważam, żebym miał jakieś problemy, więc cieszę się, że tu przybyłem i szybko się zintegrowałem.
- Robię, co tylko mogę, ale wewnątrz siebie czuję, że mogę dać z siebie jeszcze więcej. Mam na myśli codzienne ciężkie treningi, koncentrację, radość z gry na murawie i dawanie z siebie tego, co najlepsze – za każdym razem.
Komentarze (2)