Osób online 1944

Matip o Anfield i grze z Lovrenem


Dające poczucie pewności słowa po niemiecku pomagają Joëlowi Matipowi, zarówno na boisku jak i poza nim, poczuć się w nowym miejscu niczym w domu. Defensor Czerwonych przygotowuje się także do debiutu na Anfield przeciwko Leicester City.

Obrońca zamienił tego lata Bundesligę na Premier League, dołączając do ekipy the Reds na zasadach darmowego transferu z FC Schalke.

Przebieg okresu przygotowawczego Matipa został zakłócony przez kontuzję, lecz powrócił do zdrowia wystarczająco szybko, by rozegrać spotkanie przed przerwą reprezentacyjną, z klasowym rywalem – Tottenhamem Hotspur.

To, jednak, nie uchroniło drużynę Kloppa przed stratą gola w drugiej połowie, który zabrał Liverpoolowi, w ostatecznym rozrachunku, dwa punkty. 25–latek efektywnie współpracował na środku defensywy z Dejanem Lovrenem.

Para będzie mogła ponownie potwierdzić swoją dobrze zapowiadającą się współpracę, kiedy to broniące tytułu Lisy przyjadą na zmodernizowane Anfield.

Przed starciem, Matip wyjawił w jaki sposób wzajemna łatwość porozumiewania się w dwóch różnych językach może pomóc w niedopuszczaniu rywali pod własną bramkę.

- Czasami po niemiecku, czasami po angielsku – wyjaśnił Kameruńczyk, jak się porozumiewa.

- To taka mieszanka, ale dogadujemy się. Dejan mówi perfekcyjnie po niemiecku.

- Na początku graliśmy razem wiele spotkań. Także i z Ragnarem, dobrze się rozumieliśmy.

- Dejan dawał mi pewność, wiedziałem, że mogę mu ufać. To także potrzebuje trochę czasu. Wiem co zrobi, a on wie co zrobię ja. Potrzeba czasu, ale będzie coraz lepiej.

W międzyczasie, poza boiskiem, Matip wciąż przyzwyczaja się do nowego miasta i otoczenia, ale tę część adaptacji wspiera, w szczególności, inny z kolegów - Emre Can.

- Jeśli miałbym pytania, zawsze wiem, kto mógłby mi pomóc, kto mówi w tym samym języku.

- Inni zawodnicy mówią po angielsku lub po francusku, nie ma problemu. Urządzili mi naprawdę ciepłe powitanie i pomogli mi tak, jak potrafili. Bardzo miło jest być w tej drużynie.

Przebudowa Main Stand oznaczała dłuższą przerwę dla Matipa w możliwości zadebiutowania na Anfield niż zwykle w przypadku letniego nabytku.

Jednak, to oczekiwanie skończy się prawdopodobnie podczas dzisiejszego pojedynku z mistrzem Anglii. Stoper jest dobrze przygotowany, by poradzić sobie z dodatkowymi okolicznościami w trakcie meczu.

- W mojej rodzinnej miejscowości, zawsze było 60 tysięcy widzów, więc mam już doświadczenie w takich meczach. Na każde spotkanie bilety były wyprzedawane. Wiem co nieco, o takiej atmosferze – powiedział.

- To będzie coś wyjątkowego, ponieważ to nowy stadion, a przeciwnikiem będzie zwycięzca Premier League z ubiegłego roku. Każdy będzie niezwykle zmotywowany i wszyscy będą chcieli zgarnąć trzy punkty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Fsobczynski 10.09.2016 16:33 #
Jakim cudem Lovren mówi perfekcyjnie po Niemiecku?
PiotrekS 10.09.2016 16:45 #
Bo może tylko na boisku ma problem z używaniem mózgu?
zimowypan 10.09.2016 17:04 #
Jako mały chłopiec wyemigrował z rodziną do Niemiec, gdzie żyli kilka lat. Niemiecki jest prawie jak jego język "domyślny".

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (16)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com