Mané przed spotkaniem z Leicester
Sadio Mané ma dziś szanse zagrać dla Liverpoolu po raz pierwszy przed własną publicznością. Senegalczyk wyjawia, iż nie może się doczekać spotkania z klubową publicznością. The Reds podejmą dzisiaj na własnym boisku mistrzów Anglii, Leicester City.
Niedawno ukończona trybuna Main Stand ugości dziś kibiców po raz pierwszy w tym sezonie. Pomieści dodatkowe 8 i pół tysiąca fanów, co daję łączną maksymalną liczbę 54 tysięcy ludzi na stadionie.
Mane chce uczynić ten wieczór wyjątkowym z jeszcze jednego powodu, przez wywalczenie 3 punktów przeciwko mistrzowi Anglii.
- Jestem bardzo podekscytowany spotkaniem z naszą wspaniałą publiką.
- Każdy z nas nie może się tego doczekać. Fani będą dla nas niesamowicie mocną motywacją. Przeciwnik nie ułatwi nam życia, lecz wsparcie z trybun da nam przewagę.
- Nie ma łatwych spotkań. Uważam jednak, że ten mecz będzie gratką dla kibiców. Zrobimy co w naszej mocy, by ich uszczęśliwić.
Dla Liverpoolu będzie to dopiero pierwsze spotkanie na własnym boisku w tym sezonie. Powodem tego była przebudowa trybuny Main Stand.
The Reds zagrali pierwsze 3 ligowe spotkania na wyjazdach, grając kolejno przeciwko z Arsenalem, Burnley oraz Tottenhamem. Z tych trzech potyczek zdołali wywieźć 4 punkty, wygrywając jedno spotkanie a jedno remisując. W trzecim meczu musieli uznać jednak wyższość rywali.
- Każdy piłkarz na świecie chciałby grać dla tej publiczności - kontynuował Mane.
- Niestety pierwsze spotkania musieliśmy rozegrać na wyjazdach i to zadziałało na naszą niekorzyść. Trzeba jednak akceptować warunki jakie zakłada liga i brnąć do przodu.
- Przegraliśmy jeden mecz, lecz nie myślimy już o nim. Zostawiamy to za plecami i myślimy tylko o następnych zmaganiach.
- Wiemy, że będzie to ciężki pojedynek. Każdy piłkarz uwielbia jednak spotkania na szczycie. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wyrwać mistrzom Anglii zwycięstwo.
- Są obrońcą tytułu, lecz my znamy ich dość dobrze. Wiemy, jak grać przeciwko nim. Jesteśmy w stu procentach gotowi na to spotkanie.
- Nie chodzi nawet o samo Leicester City. Wiemy, że możemy mierzyć się z każdym i wygrać z każdym. Osobno skupiamy się na każdym kolejnym pojedynku, to najlepszy sposób na zwycięstwo.
- Początek sezonu był dla nas dosyć pechowy. Jednak teraz wychodzimy na prostą i wiem, że będzie co raz lepiej. Jeśli będziemy robić to dalej, osiągniemy sukces.
Komentarze (0)