Wieści odnośnie kontuzji
Jürgen Klopp potwierdził na dzisiejszej konferencji, iż Dejan Lovren powróci do składu Liverpoolu na następne spotkanie ligowe przeciwko Chelsea. Niestety nie mógł powiedzieć tego samego na temat Emre Cana.
Chorwat musiał opuścić ostatni mecz z Leicester City ze względu na poważne opuchnięcie oka, którego nabawił się podczas jednej z sesji treningowych w Melwood. Niemiec natomiast jest nieobecny od czasu pucharowego starcia z drużyną Burton Albion. Miało to miejsce 23 sierpnia. Pomimo powrotu do treningów, nie będzie jeszcze obecny w Londynie.
- Wszyscy zawodnicy, którzy grali w ostatnim ligowym spotkaniu, są gotowi na następne. Do tego doszedł również Lovren. Nikt poza nim, nawet Can. Nie jest on już kontuzjowany, ale teraz powinien się skupić na treningach. To nie tylko kwestia kontuzji, miał on również cięższy okres przygotowawczy, ponieważ później wrócił do klubu od reszty zawodników – przyznał trener the Reds.
- Niestety nie miał jeszcze okazji w tym sezonie, aby zaprezentować na co go stać, ale wciąż uważam go za wspaniałego zawodnika. Chcę być pewny, iż wrócił do pełni sił – dodał Niemiec.
- W takiej samej sytuacji znajduje się Sakho, Joe Gomez i wszyscy pozostali. Na szczęście Simon Mignolet czuje się bardzo dobrze, tak jak Loris Karius. Obydwaj trenowali przez cały tydzień, więc możemy być z tego zadowoleni – zakończył Klopp.
Komentarze (0)