Darren Bent chwali Liverpool
Napastnik Derby County, Darren Bent podsumował ostatnie spotkanie jego drużyny, które było rozgrywane w ramach Pucharu Ligi. Warto dodać, iż była gwiazda Aston Villi i Sunderlandu była celem transferowym the Reds za kadencji Brendana Rodgersa.
Pomimo tego, że obecnie 32-latek gra na zapleczu Premier League, miał okazję doświadczyć pojedynku przeciwko jednej z najlepszych drużyn pierwszej ligi, podczas którego bramki zdobywali jedynie zawodnicy the Reds. Do siatki trafiali Ragnar Klavan, Philippe Coutinho oraz Divock Origi, czego skutkiem jest awans Liverpoolu do czwartej rundy rozgrywek.
Oczywistym faworytem tego pojedynku byli piłkarze z Anfield, pomimo tego Bent bardzo chwali ciężką pracę the Reds na boisku oraz determinację, z jaką grali.
- To, co naprawdę zrobiło na mnie wczoraj wrażenie, to wysiłek, jaki wkładają w grę. Za każdym razem gdy odzyskaliśmy piłkę, nałożenie ostrego pressingu zajmowało im jakieś 5 lub 10 sekund. Staraliśmy się z całych sił, daliśmy z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło – przyznał doświadczony Anglik.
- Długo utrzymywali się przy piłce, sprawnie poruszali po boisku, wyglądali na niebezpiecznych i skutecznych. Jestem pewny, że ten sezon będzie dla nich udany. Różnica między czołowymi zespołami Premier League i Championship jest ogromna. Byli bardzo pewni siebie i wychodząc na boisko wiedzieli, że nie zamierzają dzisiaj przegrać – dodał napastnik Derby County.
Według trenera drugoligowca, jego drużyna powinna próbować atakować stroną, gdzie gra Alberto Moreno, ponieważ rozgrywał on dopiero swój drugi mecz w tym sezonie.
- Jeżeli ktoś prosi o wskazanie słabego punktu w obronie Liverpoolu, zdecydowanie każdy mówi o lewej obronie. Niestety the Reds zdominowali spotkanie i jakiekolwiek ataki były bardzo trudne. Za każdym razem, gdy odzyskaliśmy piłkę i chcieliśmy ją rozegrać, traciliśmy ją ponownie i znowu musieliśmy wracać na swoją stronę boiska – podsumował Darren Bent.
Komentarze (1)