Legendy ostro o Sakho
Dwie legendy francuskiej piłki Christophe Dugarry i Emmanuel Petit skrytykowali Mamadou Sakho za publiczne wyrażanie niezadowolenia, co według nich może zaważyć o końcu przygody obrońcy z Liverpoolem.
26-letni zawodnik przy pomocy konta w mediach społecznościowych zdecydował się w sobotę opublikować posty w których narzekał na swoją sytuację klubową. Według niego Jürgen Klopp nie widzi dla niego miejsca w składzie, gdyż Francuz odmówił latem odejścia na wypożyczenie. Post został później usunięty.
Dugarry stwierdził, że były gracz Paris Saint-Germain powinien porozmawiać z menadżerem o tym co myśli w prywatnej konwersacji zamiast publicznie narzekać.
- On nie potrzebuje rozmawiać o tym z fanami. Potrzebuje natomiast porozmawiać o tym z trenerem. Co on robi rozmawiając z fanami o trzeciej nad ranem? Z emotikonami i tym wszystkim - powiedział Dugarry.
- G***o nas to obchodzi. Nie jesteśmy w cyrku. Jeśli masz problem, to porozmawiaj z trenerem, znajdź rozwiązanie i pozbądź się problemu. Czemu on potrzebował porozmawiać z "fanami"? Ronaldo i Messi mają fanów, ale innych... Nie powinieneś uważać się za kogoś kim nie jesteś.
Sakho podpisał nową, długoterminową umowę na Anfield w zeszłym sezonie i był początkowo graczem pierwszej jedenastki, zanim nabawił się kontuzji kolana, która wykluczyła go z występów na dwa miesiące. Później został zawieszony w związku z podejrzeniem złamania przepisów antydopingowych.
Defensor został później oczyszczony z zarzutów, lecz przez tą sprawę opuścił Mistrzostwa Europy i finał Ligi Europy.
Podczas tournee przedsezonowego w Stanach Zjednoczonych Sakho miał sprzeczkę z Kloppem, przez co został wysłany do domu wcześniej z przyczyn dyscyplinarnych. W bieżącym sezonie nie zagrał w koszulce the Reds.
Petit, który występował m.in. dla Arsenalu i Chelsea, stwierdził, że Sakho może winić tylko siebie za tę sytuację.
- Nie wierzę, żeby Klopp był człowiekiem niewzruszonym, a jego drzwi były zamknięte dla innych. Myślę, że on jest bardzo blisko ze swoimi graczami. Pokazał to w zeszłym roku sposobem w jaki prowadził i trenował drużynę. To wstyd. Myślę, że to kolejna wpadka Sakho i tym razem może być fatalna w skutkach - zakończył były pomocnik.
Komentarze (4)
żenujący ten Twój komentarz ;-(