12 faktów przed meczem ze Swansea
Oto dwanaście interesujących faktów przed spotkaniem ze Swansea na Liberty Stadium. Drużyna Jürgena Kloppa powalczy o kolejny komplet punktów z zespołem prowadzonym przez Francesco Guidolina.
Pierwsze domowe zwycięstwo Liverpoolu pod wodzą Jürgena Kloppa przypadło właśnie na mecz ze Swansea listopadzie zeszłego roku. Bramkę z rzutu karnego zdobył James Milner.
W ostatnim spotkaniu obu drużyn Liverpool uległ Swansea 1-3. Jeszcze nigdy w historii Liverpoolu, the Reds nie przegrali dwa razy z rzędu z klubem z Walii.
Liverpool zaledwie trzy razy wygrał w meczu wyjazdowym ze Swansea w lidze. Było to w kwietniu 1958 (2-0), wrześniu 1982 (3-0) i dwa sezony temu dzięki trafieniu Jordana Hendersona.
W ostatnich siedmiu ligowych meczach pomiędzy Liverpoolem a Swansea padło 27 goli. 18 z nich zdobyła drużyna the Reds.
Nathaniel Clyne jest jedynym zawodnikiem Liverpoolu, który we wszystkich ligowych spotkaniach w tym sezonie zagrał w pełnym wymiarze czasowym.
Liverpool wygrał cztery z sześciu ligowych meczów w tym sezonie. W poprzednim sezonie czwarte zwycięstwo przyszło dopiero w jedenastej kolejce spotkań.
The Reds w obecnej kampanii zdobyli już 16 bramek. W poprzednim sezonie w sześciu pierwszych spotkaniach zdobyli cztery bramki, natomiast do zdobycia szesnastu trafień potrzebowali 13 spotkań.
Drużyna Kloppa ostatni raz czyste konto w wyjazdowym meczu ligowym zachowała w lutym - w potyczce z Aston Villą (6-0).
Tylko raz drużyna Swansea w tym sezonie zdobyła bramkę przed 58 minutą meczu ligowego. Było to trafienie z trzynastej minuty Fernando Llorente w sobotnim starciu z Manchesterem City.
Llorente w finale Ligi Europy w zeszłym sezonie cały mecz z Liverpoolem obejrzał z ławki rezerwowych.
W potyczce z Chelsea u siebie w zeszłym miesiącu Gylfi Sigurdsson stał się najlepszym strzelcem Swansea w Premier League. Wyprzedił Wilfrieda Bony'ego o jedną bramkę. Ma ich teraz na koncie 26.
Leroy Fer zdobył bramkę dla QPR w maju 2015 roku. Drużyna z Londynu uległa wtedy the Reds 1-2. Fer zdobył trzy z pięciu goli Łabędzi w tym sezonie.
Komentarze (0)