Boss o drodze z Kirkby do Melwood
Zdaniem Jürgena Klopp młodzi zawodnicy the Reds mają idealnie otwartą ścieżkę, aby awansować do pierwszego zespołu. Niemiec nie kryje zadowolenia z takiego stanu rzeczy.
Od przybycia Kloppa na Anfield kilku utalentowanych graczy Akademii otrzymało szansę pokazania się w meczach seniorskiej kadry. Ostatnim z nich był 18-letni Ovie Ejaria, który zagrał w pucharowym starciu z Derby County.
Niemiecki menedżer znany jest ze swojego zamiłowania do kreowania gwiazd z młodych piłkarzy.
- Stworzyliśmy warunki, w których każdy widzi dla siebie perspektywy. Ważne jest, aby wierzyli, że mogą coś osiągnąć.
- Mówiłem to już kilkukrotnie. Dopóki nie znajdziemy piłkarza lepszego od tych, których aktualnie posiadamy będziemy korzystali z Akademii.
- Tak powinna wyglądać przyszłość nawet w tak szalonym futbolowym świecie. Chcemy być wyjątkowym klubem.
- Zależy nam na tym, żeby dać tym chłopakom odpowiednią edukację niezależnie od tego czy zostaną w Liverpoolu na dłużej. Cały czas nad tym pracujemy.
- Dążymy do poprawy, która w pewnych sytuacjach jest zależna od zmian, a w niektórych od cierpliwości.
- Wprowadziłem pewne roszady ale uważam, że Akademia zawsze stała na wysokim poziomie. Współpracujemy bardzo blisko ponieważ chcemy mieć pogląd na rozwój naszych zawodników.
Klopp pojawia się systematycznie na meczach drużyny Michaela Beale’a.
- W tym sezonie widziałem już kilka spotkań ale chcę ich zobaczyć jeszcze więcej. Robiłem podobnie w Niemczech.
- Tak rozumiem pracę menedżera. Spędzałem w moich poprzednich klubach kilka lat także mogłem spokojnie czekać na rozwój utalentowanych 16-latków. Dlatego tak bardzo interesuję się tym tematem.
- Trzeba pokazać rodzinom tych chłopców, że są ważną częścią Liverpoolu.
Komentarze (1)