Klopp o rywalizacji z United
Boss the Reds nie może się doczekać najbliższego starcia Liverpoolu z Manchesterem United po tym co zobaczył w dwmeczu Ligi Europy, w ubiegłego sezonu.
Liverpool wróci na Anfield po krótkiej przerwie, aby w poniedziałkowy wieczór stanąć naprzeciw odwiecznemu rywalowi, Manchesterowi United.
Klopp liczy na sukces po tym jak the Reds wyeliminowali Czerwone Diabły w dwumeczu Ligi Europy oraz oczekuje wspaniałej atmosfery na trybunach.
- Czekamy na takie starcia. Ostatnie nasze potyczki były bardzo udane. Oba spotkania były intensywne i wyrównane.
- Okazaliśmy się lepsi na Anfield, a fantastyczne wsparcie dodało skrzydeł zespołowi.
- Rewanż był moim pierwszym spotkaniem na Old Trafford i choć pewnie wielu nie chciałoby tego słyszeć, przyznaje że panowała tam równie dobra atmosfera!
- To tylko udowadnia jak postawa kibiców wpływa na grę piłkarzy. United byli na fali ale Cou zgasił ich zapał. Od tej bramki było nieco łatwiej.
- Widzieć znaczy wierzyć pasuje idealnie do tej rywalizacji ponieważ ludzie wierzą w to co ma się wydarzyć.
W porównaniu z ubiegłorocznymi rozgrywkami Liverpool ma na swoim koncie na dzień dzisiejszy pięć ligowych punktów więcej.
- To było naprawdę pracowite dwanaście miesięcy. Zaliczyliśmy wzloty i upadki ale zawsze z optymizmem patrzyliśmy w przyszłość. Nadal tak jest.
- Mamy jeszcze wiele zadań do wykonania. Radość ze wspólnej pracy sprawia, że wszystko jest przyjemniejsze.
- Z mojej perspektywy ten czas minął bardzo szybko. Nigdy nie patrzyłem na tempo naszych postępów. Wiedziałem natomiast, że musimy się poprawić.
- Nawet gdy jesteś dobry nie możesz stanąć w miejscu ponieważ wokół wszyscy pracują nad sobą. Jeżeli chcemy pozostać w wyścigu nie możemy ściągnąć nogi z gazu.
Komentarze (3)