Bez bramek na Anfield
Żaden z zespołów nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Druga połowa obfitowała w prawdzie w większa liczbę sytuacji bramkowych, lecz żadna z nich nie zakończyła się golem. Najlepszą okazję na strzelenie bramki miał Emre Can, lecz jego strzał znakomicie wybronił David de Gea.
Komentarze (30)
Najlepsze minuty zagralismy jak zszedl Daniel...
Jesli Karius umie grac nogami to Simon jest bramkarskim Gerrardem..
A Karius był dziś fatalny. Niepewne wyjścia, mało nie zawalił meczu, przez cały mecz albo posyłał długą piłkę na Fellainiego, albo w aut, podania do Lovrena i Matipa też złe, zmuszające ich do cofania się. W tym momencie Mignolet prezentuje się o wiele lepiej.
2 dni wolnego w gimbazie - co, sprawdzian z przyry ci wyszka odwołała xD? Jak tam twoje świętowanie i ciśnięcie beki? Koledzy na forum już cię oklaskali ty hardkorze naśmiewający się z innego klubu? Ha-ha
1. Bez Lallany nasz atak nie istnieje
2. Stu ewidentnie nie pasuje do taktyki Kloppa i mam wrazenie, ze nawet nie stara sie dopasowac. Jesli jie zmieni podejscia to w zimie Klopp moze go pozwgnac. A szkoda.
3. Cou nie nadaje sie do srodka pola. Lewe skrzydlo jest dla niego.
4. Mane przeplata dobre mecze slabymi, tak jak w Southampton. Dzisiaj prawoe niewidoczny.
5. Gra wysokim pressingiem pozwala nam tworzyc okazje. Do momemntu wejscia Lallany i zejscia Stu pressingu nie bylo prawie wcale.
Goraco licze na to ze Stu jednak sie ogarnie i zacznie biegac, bo jak.narazie nie daje argumentow do wystawiania go w 11. Origi przez te pare minut pokazal wiecej checi i zaangazowania niz Daniel.
Zachwycać się nie ma czym, ale i do płaczu nie ma powodu. Nie tracić przegrywać w takich meczach, wygrywać ze słabszymi i na koniec będzie dobrze.
No właśnie Robertos, wygrywać ze słabszymi.. dziś się nie udało..
Druga połowa, po wejściu Lallany wyglądała obiecująco. Widać, że jest w formie, szkoda, że nie udało się uzyskać coś więcej niż jeden punkt.
Dobrze dzisiaj Matip, parę dobrych interwencji i odbiorów, ale za to świetne wyprowadzenie piłki przez które posłał kluczowe podanie do Cana. Szkoda, że nie udało się zamienić tego na bramkę. Gdyby zamienić w tej sytuacji Can'a na Firmino, mielibyśmy gola.
Wg mnie i Can wyglądał dzisiaj całkiem nieźle. Wypadł od nas najlepiej w całej 2 linii, często podłączał się do akcji, dobrze kontrolował przebieg meczu. Widać, że pomału wraca do formy. Zawiódł swoim spowalnianiem akcji Hendo. Blado dzisiaj przy denfensywie ManU wyglądali Mane oraz Firmino. Ten pierwszy mógł wcześniej zagrywać piłkę do skrzydeł ze środka.
Wynik 1:0 powinien widnieć na tablicy po meczu, jednak w bramce świetnie spisał się De Gea.
Natomiast nasza bramka...
hmm. W następnym meczu dałbym szansę Simon'owi. :)
MOTM: Ander Herrera, bardzo dobry mecz w jego wykonaniu, spodziewałem się Pogby na jego pozycji, lecz on spisał się znakomicie, w destrukcji jak i przy wyprowadzeniu piłki.