SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1456

Mané o świętowaniu i swoim starcie


Sadio Mané do tej pory odgrywał drugoplanową rolę w cieszynkach Roberto Firmino i Philippe Coutinho. Jednak reprezentant Senegalu wyjawił, że jest gotowy do przejęcia głównej roli, kiedy tylko odnajdzie drogę do bramki rywala.

24-latek dołączył do brazylijskiego duetu w radosnym świętowaniu po trafieniach ze Swansea City i West Bromwich Albion.

Firmino tłumaczył, wcześniej w tym miesiącu, oficjalnej stronie klubu jak trio planowało swój radosny taniec, podkreślając, iż jest to demonstracja koleżeństwa wewnątrz składu.

Mané przyznał, że ma coś w zanadrzu na następny raz, kiedy zdobędzie bramkę.

- Ćwiczymy czasami coś przed meczami dla zabawy – wyjaśniał Mané.

- Przeciw West Bromowi, to był nowy brazylijski taniec. Coutinho i Firmino próbowali mnie go nauczyć. Myślę, że teraz wiem, jak to powinno się robić i uwielbiam go! Mieliśmy z tego niezłą frajdę po golu.

- Głównym nauczycielem był Firmino. To on nauczył mnie wszystkich ruchów.

- Mam nadzieję, że następnym razem będzie moja celebracja, bo staram się ich jej nauczyć i kiedy strzelę gola, będą to tańczyć.

- To senegalski taniec, ale w tej chwili to tajemnica. Po moim trafieniu, zobaczycie to!

Poważniejszy i istotniejszy dla Mané i jego kolegów jest, jednak, mecz na wyjeździe z Crystal Palace, który zostanie rozegrany dzisiaj wieczorem, w ramach Premier League.

- Mamy w ten weekend ważny pojedynek. Staramy się grać mecz za meczem i wygrywać. Będziemy to kontynuować do końca sezonu. To najważniejsza rzecz w tym momencie – powiedział.

- Są dobrym zespołem i musimy ich szanować, ponieważ mają świetnych piłkarzy. To nie będzie łatwe, ale damy z siebie wszystko dla klubu, aby wygrać to spotkanie.

Mané ma na celu kontynuować swój doskonały start w szeregach the Reds, o którym świadczy zaliczenie przez niego czterech trafień i czterech asyst w dziewięciu starciach.

- To bardzo ważne dla zawodników, szczególnie tych nowych, aby dobrze zacząć, ponieważ to daje ci pewność siebie i czyni wszystko prostszym – stwierdził numer 19.

- To koledzy sprokurowali mój dobry start, ponieważ jakość drużyny jest niewiarygodna. Jestem z tego powodu szczęśliwy i chciałbym podziękować wszystkim, a zwłaszcza trenerowi, bo wiele mi pomógł.

- Wszyscy się znamy i ćwiczymy razem. Dzięki pracy na treningach, później na meczach jest już łatwiej. Kiedy znasz dobrze każdego z zespołu, jest prościej.

- Jest nieźle. Lubię to miasto, są tu bardzo mili ludzie, a także moi koledzy i trener. Kocham być częścią Liverpool Footballl Club, to sprawia mi radość.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Lfc-FreaK 29.10.2016 12:48 #
To uczucie kiedy wiesz, że jesteś tak dobry iż zamiast ćwiczyć strzelanie goli, ćwiczysz cieszynki po nich :D
PiTeRo 29.10.2016 12:49 #
Całe szczęście, że Mane nie grał z Tottkami, bo jak jeszcze by zechciał potańczyć ze Sturridgem to mogłoby to wyjść niezręcznie :D
kubaburza 29.10.2016 13:12 #
Lfc freak jak czytalem artykul to dokladnie to mialem napisac ;D
W kazdym razie jak widze taka radosc po golu to ciesze sie podwojnie ;)
takie grupowe cieszynki wymiataja ;D

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com