Gerrard żegna się z Los Angeles

Steven Gerrard na jednym z portali społecznościowych umieścił post, który może być kolejną oznaką tego, że jego kariera w LA Galaxy zmierza ku końcowi, a sam zawodnik szykuje się do powrotu do Anglii.

Były kapitan Liverpoolu na portalu Instagram zamieścił post, który wydaje się być pożegnalną wiadomością dla fanów z Los Angeles.

W minionym miesiącu Liverpool Echo poinformowało, że LA Galaxy przygotowuje się do wprowadzenia do zespołu dwóch nowych tzw. „wyznaczonych zwodników” (tj. piłkarzy o wysokich zarobkach, którzy są wyłączeni z progu płacowego ustalonego przez MLS). To ewidentny sygnał dla Gerrarda, że jego pobyt w Californii dobiega końca. Były kapitan The Reds pobierał lukratywną pensję w wysokości 6,2 mln funtów rocznie.

W swoim poście na Instagramie Gerrard napisał:

- Wyjątkowe miejsce, niesamowity widok. Będzie mi cię brakowało LA.

Post zawiera hashtag #lalaland, a do wiadomości dołączone jest zdjęcie, na którym widoczny jest Gerrard z widokiem miasta oraz wieczornego nieba w tle.

Żona Gerrarda wraz z dziećmi wróciła już do rodzinnego domu kilka miesięcy temu. Sam piłkarz z kolei pojawił się w zeszłym miesiącu w ośrodku treningowym Melwood, gdzie przechodził leczenie kontuzji mięśnia dwugłowego uda.

Boss Liverpoolu, Jürgen Klopp, powiedział już, że dla 36-latka ma otwarte zaproszenie do powrotu do klubu, jeśli tylko będzie na to gotowy. Mówi się, że w najbliższych miesiącach ma mu zostać powierzona pewna rola w sztabie szkoleniowym.

Chris Beesley