LIV
Liverpool
Champions League
27.11.2024
21:00
RMA
Real Madryt
 
Osób online 1639

Wypowiedź Jürgena po meczu


Jürgen Klopp opowiedział o swoich przemyśleniach na temat cierpliwej gry swoich podopiecznych w zremisowanym 0-0 meczu z Southampton oraz decyzji o włączeniu Coutinho do składu na mecz na St. Mary's Stadium.

Jego ocena meczu…

Niezła pierwsza połowa, zaś druga bardzo na plus. To był naprawdę dobry występ przeciwko zespołowi, który nie pozwala na wiele. Southampton to jedna z najlepiej zorganizowanych drużyn w Premier League. Udało im się dopasować styl gry do naszej siły ataku. Mieliśmy wystarczająco dużo sytuacji by zwyciężyć, zwłaszcza w drugiej części gry. Na początku widać było po naszych zawodnikach, że to dla nich trudny mecz. Byli na to przygotowani na walkę, ale dopiero po pierwszym gwizdku mogli poczuć to na własnej skórze. Jestem absolutnie zadowolony z występu swoich podopiecznych. Mogliśmy strzelić bramkę, a nawet powinniśmy byli to zrobić, ale taki jest futbol. Mam za sobą wiele takich spotkań kiedy mój zespół był o wiele lepszy i miał mnóstwo okazji do strzelenia bramki, a mimo to przegrał. Tym razem tak się nie stało, gdyż do końca byliśmy skoncentrowani, co chyba było dziś najważniejsze. Każdy miał okazję przekonać się, że gdy mamy dobry dzień możemy zdobywać fantastyczne gole. Jednak dziś było to bardzo trudne z wielu powodów. Jestem zadowolony z meczu, ale daleko mi do stwierdzenia, że jestem szczęśliwy.

O walce o zwycięstwo w końcówce…

Oczywistym jest to, że chcieliśmy ten mecz wygrać. Świetnie zabezpieczaliśmy grę ofensywną, Dejan i Joel odwalili kawał świetnej roboty. Dzięki temu mogliśmy grać nieco bardziej ryzykownie pod bramką przeciwnika. To była bardzo intensywna potyczka, każdy zawodnik chciał pomóc wypracować bramkę. Mało brakowało a udało by się to Danielowi kiedy to dorzucił piłkę Nathanielowi, jednak ten strzelił obok bramki. Był chyba najbardziej zaskoczoną osobą na stadionie, że ta piłka nie wpadła do siatki. Roberto mógł strzelić bramkę, Philippe oraz Sadio również mieli bardzo dobre okazje. Jak już kiedyś wspominałem, w futbolu są dwie ważne rzeczy – wynik i gra. Nie możemy być zadowoleni z wyniku, ale zagraliśmy lepiej niż mogliśmy tego oczekiwać przygotowując się do tego starcia. Sytuacja dla wszystkich zespołów jest praktycznie taka sama, jednak dla zawodników z Ameryki Południowej jest to nieco trudne przez długość podróży jakie muszą dobyć. Sam nie mam z tym problemu.

O podejściu Southamtpon…

Tak jak powiedziałem przed spotkaniem, darzę ich szacunkiem za ich grę. To świetny zespół. Nie wiem co Claude Puel powiedział po meczu, ale być może był to dla nich jak dotąd najtrudniejszy sprawdzian. Powiedziałem chłopakom w przerwie, że mamy kontrolę nad grą, mamy dużo więcej okazji od nich. Zazwyczaj grają oni innym stylem, mają większą kontrolę nad piłką i mogą wystawić trzech zawodników z przodu do kontrataku. Dziś im na to nie pozwoliliśmy. Graliśmy cierpliwie i myślę, że po tym remisie czuję się lepiej wiedząc, że zasłużyliśmy na zwycięstwo niż gdybyśmy byli gorsi i szczęśliwie zremisowali.

Na temat zawodników, którzy muszą odbywać dalekie podróże po przerwach reprezentacyjnych…

Coutinho i Firmino wrócili do Melwood w czwartek. Nie było możliwości by wrócili wcześniej. Poza tym, nie mogli oni wziąć udziału w treningu zaraz po podróży. Sadio powrócił dosyć wcześnie, bo już w poniedziałek . Phil miał pewne problemy po przylocie, ale jak mogliśmy zauważyć dziś na St. Mary’s Stadium wszystko było już w porządku. Mogę wszystkich zapewnić, że nie podjęlibyśmy żadnego ryzyka. Ważne są dla mnie trzy rzeczy – co powie lekarz, co pokażą badania i co powie sam piłkarz. Jeśli wszystko jest OK, wtedy może grać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

BiałyWilk 20.11.2016 10:50 #
Hmm dopisywanie 3 pkt. Chelsea jest bezsensowne. Boro w kilku ostatnich kolejkach zatrzymało już zarówno City jak i Arsenal, Chelsea jest w gazie ale na pewno nie dostaną nic za darmo.

A jeśli chodzi o błąd Kloppa w wystawieniu Firmino to ja jakoś jego zmęczenia nie widziałem. Nawet stwierdzę, że pod nieobecność Lallany Firmino najmocniej ze wszystkich pracował w pressingu. Zresztą czym on się miał zmęczyć. Długą podróżą samolotem? Bo raczej nie grą.
scorpionlfc5 20.11.2016 12:11 #
"w futbolu są dwie ważne rzeczy – wynik i gra. Nie możemy być zadowoleni z wyniku, ale zagraliśmy lepiej niż mogliśmy tego oczekiwać "

No i to jest najbardziej przygnębiające bo grali po prostu tragicznie w ofensywie. Nienawidzę takiego kłamania po meczu.
Lfc-FreaK 20.11.2016 20:47 #
scorpionlfc5
Jak to tragicznie? Mieliśmy swoje szanse, niestety zabrakło szczęścia. Takie rzeczy się zdarzają. Wiadome, że najlepiej byłoby każdy mecz wygrać, ale zaskoczę cię - w tym sezonie jeszcze nie raz zremisujemy, a nawet przegramy ... tak jak każdy inny team.
Chodzi o to, żebyśmy popełnili jak najmniej błędów wtedy wygramy :P

Pozostałe aktualności