Zwycięstwo 2:0 nad Sunderlandem

Woodburn 100% celności podań, udane wślizgi 1/1. MotM.

Trudny mecz ale teraz na Anfield będą sami murarze przyjeżdżać ....

No i fajnie

Origi.. ile razy dostaje szansę,
wykorzystuje ją w 100% a później
i tak jest tylko 3 wyborem..
Trudno winić o to kogokolwiek,
aczkolwiek to na pewno frustrujące.

Teraz tylko remis Chavskich z Spursami :)

bardzo szkoda Coutinho, obawiam się że to będzie długa przerwa :/ Cieszy przełamanie Origiego, debiut Woodburna oraz według mnie naprawdę dobry mecz Hendersona, Can i Gini dziś nie istnieli, a Hendo udało się w pojedynkę utrzymać środek pola w całości ;) takie mecze trzeba rozgrywać nie koniecznie efektownie, a zawsze efektywnie, miłego weekendu! ;)

Lovren takie podanie walnął piętką że normalnie szacun dla Brendiego, bo dzięki niemu to było realne :D

"3 razy Z" według Liverpoolu

Zacząć
Zdobyć tą piep***ą pierwszą bramkę
Zakończyć zwycięstwem

wiara czyni cuda

Uwielbiam gdy the Kop skanduje: DIVOCK ORIGI!

Steven Gerrard wychowanek, legenda i kapitan The Reds > debiut 29 lis 1998 roku, koniec kariery 24 list 2016.
Ben Woodburn wychowanek > debiut 26 lis 2016 - czyżby nowa legenda LFC? Data warta zapamiętania!

Na szczęście Moyes się przekonał, że stawianie podwójnych zasieków nie zawsze popłaca. Brawo za zwycięstwo! Teraz tylko czekać na raport o kontuzjach...

Ogólnie to Matip Lovren i Karius zajebiście.. Może w końcu będzie lepiej z tym naszym serem szwajcarskim :)

0:0 --> Klopp wrzeszczy na kibiców --> rusza doping --> LFC wygrywa --> repeat --> ...

Nasz środek pola ewidentnie gra ponizej oczekiwan. Srodkowy pomocnik i skrzydlowy w zime, bo Mane nie bedzie i Coutinho pewnie tez dlugo zajmie dojście do zdrowia.

Skandal żeby Klopp musiał w taki sposób kibiców ożywiać. Od lat niestety Anfield do podeszwy buta swojej reputacji nie dorasta, o piętach już nawet nie wspominając...

TPK
Co się dziwisz. Prawdziwy klimat był w czasie LM.

BRAWO PANOWIE ! Takimi meczami wgrywa się mistrzostwo. Lovren + Matip- kozak !

Bezcenne zwycięstwo!!!Módlmy się o zdrowie Coutinho.

Wielkie brawa dla Origiego, bo prawdopodobnie załatwił nam 3 punkty. Najbardziej cieszy mnie jednak coraz większa pewność siebie Kariusa. Świetne wybicia, ogromny spokój w grze i fantastyczna interwencja, gdy rzucił się pod nogi rywalowi w niemal 100-procentowej sytuacji. Simon zostałby pewnie na linii i to jest m.in. ta różnica między naszymi bramkarzami :)

PS. Oby Coutinho szybko wrócił. Nie zdziwię się jak wypadnie na długo i nie zdziwię się, jeśli wróci za 1-2 tygodnie... Trzeba czekać.

Izzy, nie dziwię się, mówię o tym od wspomnianych lat z resztą. Przyczyn jest wiele, niektóre niezależne od ogółu kibiców notabene, ale taka sytuacja ZWŁASZCZA przy tym jak idzie nam w obecnym sezonie to jest już wyjątkowy dramat.

Marzy mi się środkowy pomocnik taki z naprawdę wysokiej półki. Na mnie ten Can wcale jakiegoś fantastycznego wrażenia nie robi. Oby Cou wrócił jak najszybciej. Możliwe że będziemy szukać też napastnika. No i obrońca boczny, jak Clyne trafi na jakiegoś rzeźnika to jesteśmy w czarnej...

Wielki szacun dla Origiego. Facet ma wielkie umiejętności, nie strzela fochów, gdy siedzi na ławce, a zawsze, jak wchodzi, daje z siebie 100%. Strzał w stylu Sturridge'a, zwód i z miejsca na dłuższy słupek. W końcu jest bogactwo w ofensywie: Coutinho, Firmino, Mane, Sturridge, Origi, Lallana (jeśli tył wyglądałby Hendo-Can-Gjini). Każdy z nich jest dobry i zasługuje na grę, tylko miejsc za mało :)

robertos
ty Cana w tamtym sezonie widziałes? Gość był niesamowity.. teraz wraca do formy - cierpliwości

@HyppiaYNWA Co niby zrobił dzisiaj Henderson? xDDD

Can dzisiaj drugim najlepszym zawodnikiem na boisku.

hej. nie wiem jak inaczej dodać obrazek, ale tu macie nogę Coutinho i wygląda to źle

https://pbs.twimg.com/media/CyM3opnWQAAjbrm.jpg

Lubię takie mecze!

Serio nikt nic nie powie o podaniu Lovrena? :D staram się to odtworzyć w głowie i nie moge się doczekać aż ktoś zrobi z tego gifa :D

Oglądałem, specjalistą nie jestem ale dla mnie ten koleś do panteonu gwiazd raczej nie dołączy.

Robertos,
miejmy nadzieje że się tym razem mylisz, dla wspólnego dobra :D

Can dzisiaj jeden z najlepszych na boisku, ale spoko :v

Karius kolejny świetny mecz, dzisiaj MOTM.

A z Firmino wszystko gra, bo jak schodził to utykał trochę?

W związku z kontuzją Cou niestety ale nie wyglądało to dobrze więc można spodziewać się nieobecności min. 1-1,5 msc. + brak mane niedługo zostajemy bez skrzydłowych. Co sądzicie o :
J. Brandt / Bayer
K. Bellarabi
M. Baye Niang/ Milan
L. Insigne / Neapol
D. Berardi / Sassuolo
I. Wiliams / Atletic Bilbao

?

@Rado1737 No i o Reusie nie zapominajmy, w koncu juz prawie dogadany transfer xD

I ja wtedy mówię do niego
Origi strzelaj!

też pochwalić dzisiaj Kariusa, facet powoli zamyka usta krytykom. Kolejny dobry mecz w jego wykonaniu.

@Abemadło na pewno przyda się kolejna szklanka hah :)

Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tęczowymi przepaskami u kapitanów?

3 punkty i to najważniejsze. Grając przeciwko drużynie broniącej się 11 zawodnikami 2:0 przyjmuję w ciemno, nawet w takich okolicznościach. Origi bestia, Matip kolejny bardzo dobry mecz, miejmy nadzieję że Coutinho szybko wróci, podobno już w przerwie było dużo lepiej. YNWA

@18kewcio92
Tenis i żużel to mówisz o cANAL-

wlasnie obejrzalem mecz na zywo o 20:30 uff dobrze ze wpadly 3 punkty, nawet nie mam zamiaru czytac tego waszego bolu dupy i narzekan, i czekamy na badania Cou oby nic powaznego bo wygladal jakby mial zlamana noge albo zwichnieta kostke, dzisiaj kilku zagralo bardzo dobrze Karius, Lovren,Origi,Firmino,Mane,Can niektorzy bardzo bardzo srednio Gini w takich meczach kompletnie mnie zawodzi brak mu odwagi przynajmniej narazie.

Co Origi brame walnal to nie mam pytan;) czyzby powrot do formy z przed kontuzji z ubieglego sezony

Firmino i Gini mi dziś nie zaimponowali w ogóle. Karius dobry mecz zagrał choć babol był. Jurgen powiedział, że Cou raczej nie złamał nogi. Ważne, że są 3 punkty, wiadomo brak Cou może zaboleć ale z drugiej strony cieszę się bo szansę dostanie Origi. Zwłaszcza, że Starydż kontuzjowany. A no i bardzo dobrze, że jest Milner.

Brak Lallany, to chyba nawet Lyzwa odczuwał...;)