Monk o najbliższym meczu z LFC
Zawodnicy menedżera Leeds United Garry'ego Monka zmierzą się w ćwierćfinale Pucharu Ligi z Liverpoolem na Anfield. We wtorkową noc Leeds przyjedzie na Anfield po raz pierwszy od października 2003. roku.
Leeds United awansowali na piąte miejsce w Championship po sobotniej wygranej z Rotherhamem 2:1. Monk był pod wrażeniem gry zespołu z Rotherhamu, którzy od około 30 minuty meczu grali w dziesiątkę.
- Następny mecz w pucharze jest jednym z tych, w którym będziemy walczyć, ale również będziemy cieszyć się grą - powiedział Monk.
- Jest to również mecz, w którym musimy grać tak, jak w pierwszych dwudziestu minutach gry w Rotherhamie, aby mieć szansę z Liverpoolem. Musimy być gotowi fizycznie i mentalnie.
- Byłem w sytuacji, jako piłkarz, kiedy dominowaliśmy przeciwnika, który dodatkowo grał bez jednego zawodnika. Wbrew pozorom to sprawia, że gra się nieco trudniej. Przeciwnicy znajdują dodatkową energię, ponieważ wiedzą, że muszą pokryć większą część boiska, ale to nie powinno nikogo powstrzymać.
- Byliśmy nieco samolubni w drugiej połowie i uważam, że mogliśmy wygrać trochę pewniej.
- Nie gramy wystarczająco dobrze, aby takie mecze wygrywać nie dając z siebie 100%. Ta liga nigdy nie pozwoli ci grać na mniej niż 100%. To jest lekcja, z której wyciągniemy wnioski. Jeśli chcesz grać lepiej, musisz to zrozumieć.
- Po drodze pomyślałem, że często mecze w Pucharze Ligi dobrze wpływały na naszą ligową formę. Będziemy grać z szacunkiem do rywala i postaramy się dać z siebie wszystko.
Komentarze (1)