Simon: Nie zlekceważymy Leeds

Simon Mignolet, który ma dziś wystąpić między słupkami w rywalizacji z Leeds United powiedział, że nie ma mowy, by gospodarze zlekceważyli ekipę Leeds. Belgijski golkiper dodaje, że w szatni the Reds jest ogromne pragnienie zdobycia pierwszego trofeum w tym sezonie.

W poprzedniej kampanii Liverpool dotarł do finału Pucharu Ligi, lecz na Wembley po serii rzutów karnych podopieczni Kloppa musieli uznać wyższość Manchesteru City.

- Chcemy sięgnąć po to trofeum. Pucharu Ligi jest dla nas pierwszą okazją na dokonanie tego w tym sezonie. W Liverpoolu zawsze pragniesz sięgać po trofea.

- Stajemy przed dużą szansą, gdyż jesteśmy już w ćwierćfinale i sporo dobrych drużyn pożegnało się z rozgrywkami. Idziemy do przodu metodą małych kroczków i zamierzamy zameldować się w kolejnej fazie rozgrywek.

- Wiemy, że Leeds to mocny zespół i nie sprzedadzą łatwo skóry. Zdajemy sobie sprawę, że musimy zagrać na dobrym poziomie, jeśli chcemy ich pokonać.

- Nie ma sensu wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Teraz myślimy wyłącznie o starciu z Leeds.

Pawie zajmują aktualnie 5 pozycję w the Championship, a w weekend pokonali 2:1 Rotherham United.

Robbie Fowler powiedział ostatnio, że Liverpool będzie musiał podejść do tego spotkania, tak jak do normalnego meczu w Premier League. Mignolet zgadza się z tą opinią.

- To będzie taki mecz jak w lidze. Leeds bardzo dobrze radzi sobie the Championship. Będą chcieli wrócić do Premier League.

- W meczu może być dużo fizycznej gry i musimy być na to przygotowani.

- Wiemy, że trener może dokonać wielu zmian w składzie, dlatego wszyscy ciężko pracowali, by być jak najlepiej przygotowanym.

- Jestem podekscytowany wizją występu. Mam nadzieję, że przejdziemy do następnej rundy. Naszym celem jest awans do finału i późniejsze zwycięstwo - podsumował Belg.