Zespół wyleciał do Barcelony
Jurgen Klopp zabrał swój zespół do Barcelony na dwudniową wycieczkę integracyjną. The Reds polecieli do Katalonii bezpośrednio po przegranym meczu z Bournemouth.
Klopp uważa, że unikając niskich temperatur panujących w Merseyside, jego piłkarze lepiej przygotują się na niedzielne starcie z West Hamem.
Menedżer jest dumny z jedności oraz ducha w zespole i widzi wycieczkę jako szansę na dalsze ich wzmocnienie.
Poniedziałek jest dniem poświęconym regeneracji, a wieczorem odbędzie się wspólna kolacja. We wtorek piłkarze będą trenować w mieście, w którym panuje temperatura około 17 stopni Celsjusza, a następnie udadzą się na Camp Nou, by obejrzeć mecz Barcelony z Borussią Monchengladbach w Lidze Mistrzów.
Oczekuje się, że Luis Suarez spotka się z piłkarzami Liverpoolu. Drużyna Luisa Enrique wygrała już grupę C, podczas gdy Gladbach ma zapewnione miejsce w Lidze Europy.
Zespół powróci do domu w środę, by kontynuować swoje przygotowania do meczu z Młotami.
Komentarze (7)
ja jak zjebie coś w pracy to nikt mnie w nagrodę nie zabiera na wycieczkę z atrakcją w postaci meczu na Camp Nou ;D
jeden mecz nie przekreśla sezonu, a takie akcje pokazują w jak dobrych rękach jest Liverpool.
zajebiaszczy pomysł (ale raczej to mieli już ustawione,jak dla mnie )