Przedmeczowe statystyki
W ramach szesnastej kolejki Premier League, Liverpool wyjedzie dzisiaj do Middlesbrough, aby stanąć do walki o kolejne punkty. Prezentujemy najciekawsze fakty przed tym spotkaniem.
The Reds stoją przed szansą na zdobycie 50 bramki we wszystkich rozgrywkach obecnego sezonu. Do osiągnięcia tego wyniku brakuje jednego trafienia.
Oba zespoły zmierzą się w lidze po raz pierwszy od sezonu 2008/09. We wspomnianych latach mecz na Riverside, Boro wygrali 2:0. Na Anfield lepsi okazali się natomiast gospodarze, którzy po bramkach Carraghera i Gerrarda cieszyli się zwycięstwem 2:1.
Młodsi kibice będą na pewno bardziej pamiętali mecz Pucharu Ligi sprzed dwóch lat, w którym padł wynik 2:2. Dopiero niezapomniana seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę. Rezultat 14 do 13 na rzecz the Reds przeszedł do historii.
Liverpool przegrał zaledwie jedno z ostatnich dziewięciu spotkań między klubami.
Mało tego, na 42 ligowe starcia Liverpool tylko siedmiokrotnie musiał uznać wyższość dzisiejszego rywala.
Ostatnim piłkarzem, który może pochwalić się hattrickiem w starciu z Middlesbrough jest Fernando Torres. Wydarzenie to miało miejsce w lutym 2008 roku, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2.
Gospodarze dzisiejszego meczu nie rozpieszczają swoich kibiców, gdyż na Riverside padło w tym sezonie łącznie tylko 13 bramek. Jest to najgorszy wynik wśród drużyn Premier League. Bilans bramek zdobytych i straconych na własnym terenie gorzej wypada tylko w ekipie Sunderlandu.
Komentarze (0)