Pożegnalny wywiad Beale'a
Michael Beale przygotowuje się do nowego wyzwania w swojej piłkarskiej karierze. Były już menedżer drużyny U-23 wyjawia dlaczego praca w Liverpoolu pozostanie na zawsze wyjątkowym epizodem w jego życiu.
Beale pracę w Akademii rozpoczął we wrześniu 2012 roku jako trener grup młodzieżowych U-15 i U-16.
Przez ostatnie dwa sezony Beale był odpowiedzialny za drużynę U-21, a później został menedżerem drużyny rezerw w rozgrywkach Premier League 2.
W ekskluzywnym wywiadzie trener żegna się z czerwoną rodziną oraz mówi o swoich miłych wspomnieniach, które zabierze ze sobą.
- Myślę, że opuszczam drużynę z bardzo dobrym kontaktem ze wszystkimi – powiedział.
- Miła atmosfera będzie jedną z rzeczy, którą pozytywnie zapamiętam z pracy w Liverpoolu.
- Wsparcie jakie dostałem od Kenny’ego Dalglisha, Steviego McManamana czy Roba Jonesa było czymś wyjątkowym.
W trwającej kampanii Jürgen Klopp skorzystał z usług trzech wychowanków Akademii – Oviego Ejarii, Trenta Alexandra-Arnolda oraz Bena Woodburna.
Beale przyznaje, że nie ma bardziej satysfakcjonującego momentu niż widok młodych zawodników, którzy debiutują w seniorskiej drużynie.
- Naszym głównym zadaniem jako trenerów Akademii jest przygotować graczy do gry w pierwszym zespole.
- Znam Oviego odkąd skończył 6 lat. Jego debiut wywołał u mnie wyjątkowy uśmiech.
Na początku 2017 roku Beale zamieni Merseyside na Brazylię, gdzie obejmie funkcję asystenta menedżera Sao Paulo – Rogerio Ceni.
- Rogerio w ostatnim czasie odwiedził Anglię, śledząc wielu trenerów. Między innymi Ranieriego, Puela czy Conte.
- W Liverpoolu spędził kilka dni, oglądając nasze sesje treningowe.
- Przygotowywaliśmy się wówczas do naszego meczu z Reading. Zagraliśmy wówczas bardzo dobre spotkanie.
- Zaraz po tym dostałem telefon. Dowiedziałem się, że Rogerio chce ze mną porozmawiać.
- Przedstawił mi propozycję współpracy. Stwierdził, iż mamy podobne style gry i bardzo jasno wyjaśnił czego oczekuje i jak mogę mu pomóc w Sao Paulo.
- Sao Paulo to klub podobny do Liverpoolu. Mają stadion o pojemności 70 000 tysięcy oraz zdobyli najwięcej trofeów w kraju.
Komentarze (0)